8 lutego 2024

Ks. Raymond J. de Souza: „Reset” w Watykanie. Papież próbuje zażegnać kryzys

W minioną sobotę Watykan dokonał swoistego resetu, próbując oczyścić w sumie trzy oddzielne fronty, jakie wcześniej otworzyli różni decydenci. Chodzi o Fiducia supplicans, relacje z Żydami oraz Synod o Synodalności, pisze ks. Raymond J. de Souza na łamach „National Catholic Register”.

Pierwszym elementem resetu jest ogłoszenie w sobotę noty Gestis verbisque Dykasterii Nauki Wiary. „To intrygujący dokument, w którym powtarza się to, co było wiadomo dosłownie od stuleci – mianowicie, że szafarz sakramentu nie może zmieniać istotowej formy oraz materii sakramentu” – pisze publicysta. Jak zwraca uwagę, nota Gestis verbisque została przedyskutowana przed publikacją z kardynałami i biskupami uczestniczącymi w spotkaniu plenarnym Dykasterii.

Dokument stanowi też kontynuację wcześniejszego nauczania Kościoła katolickiego, w tym ostatnich dokumentów Dykasterii. Wreszcie, nota jest wyrazem właściwego powołania Dykasterii: utwierdzania wiary. Innymi słowy kard. Fernández pokazał, że wie, jak powinna wyglądać jego praca – zupełnie inaczej, niż było to w przypadku Fiducia supplicans. Być może publikacja noty Gestis verbisque była zresztą próbą ucieczki do przodu po kryzysie wywołanym przez Fiducia oraz upokorzeniem, jakie przeżył Fernández, który pod dyktanto afrykańskiego kardynała Fridolina Ambongo musiał publikować oświadczenia prasowe „tłumaczące” znaczenie Fiducia supplicans.

Wesprzyj nas już teraz!

Również w sobotę papież Franciszek opublikował list do „Moich żydowskich braci i sióstr w Izraelu”. Od kilku miesięcy Żydzi krytykują papieża za to, że nie potępił – ich zdaniem – wystarczająco Hamasu, sugerując jakąś współodpowiedzialność Izraela za konflikt. Przykładowo główny rabin Rzymu Riccardo Di Segno mówił o „wielkim rozczarowaniu” Watykanem oraz o „kryzysie” we wzajemnych relacjach; analogiczne głosy płynęły z samego Izraela.

Papież w swoim liście podjął próbę zakończenia tej krytyki; wprawdzie ponownie nie wypowiedział się zbyt jasno na temat wojny, ale niezwykle ostro potępił antysemityzm i antyjudaizm, wskazując na „szczególną więź” Kościoła z judaizmem, obie negatywne postawy określając mianem „grzechu przeciwko Bogu”.

Wreszcie w sobotę ogłoszono, że 15 marca odbędzie się spotkanie synodalne z 300 księżmi z całego świata. To odpowiedź na krytykę sformułowaną pod adresem rzymskich obrad synodalnych z października 2023 roku; wówczas w synodzie udział brało relatywnie niewielu księży posługujących w parafiach. To sprawiło wrażenie, że synod, mający być rzekomo odpowiedzią na potrzeby Ludu Bożego, de facto pomija ten podstawowy wymiar obecności Kościoła. Co więcej w październiku tego roku sytuacja ma się powtórzyć, bo skład synodu będzie ten sam. Stąd właśnie zaproszenie 300 księży parafialnych na osobne obrady; według ks. Raymonda J. de Souzy wygląda to jednak na traktowanie ich jak kapłanów drugiej kategorii. Pomimo wszystko można to ocenić jako próbę „zresetowania” zaistniałego napięcia.

Problem w tym, puentuje autor, że we wszystkich trzech opisanych tematach podjęte działania mogą nie wystarczyć. Kłopoty są tak duże, że będzie potrzeba czegoś o wiele poważniejszego.

Źródło: ncregister.com

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(14)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 150 382 zł cel: 300 000 zł
50%
wybierz kwotę:
Wspieram