Moralnemu przewrotowi, który nastąpił po II Soborze Watykańskim oraz sposobom przeciwdziałania tej rewolucji poświęcony jest opublikowany w czwartek wywiad, którego Michaelowi Vorisowi z portalu ChurchMilitant.com udzielił ksiądz profesor Paweł Bortkiewicz TChr.
Wesprzyj nas już teraz!
Wybitny teolog moralista powiedział, że kryzys w Kościele rozpoczął się od wypaczonego pojęcia sumienia.
– Mówimy o rewolucji – ocenił ksiądz profesor. W jego przekonaniu, Sobór Watykański położył szczególny nacisk na rolę sumienia w kształtowaniu postawy moralnej. Po SW II pojawiła się jednak błędna interpretacja stanowiska Kościoła. Zgodnie z tym fałszywym wyjaśnieniem, sumienie nie jest już zakorzenione w prawdzie.
Rozmówca Michaela Vorisa ocenił, że Vaticanum II było reakcją na poprzedzającą go epokę „legalistyczną”, charakteryzującą się „negatywnym rygoryzmem w kościelnym prezentowaniu i nauczaniu moralności”. Dlatego też sobór skupił się na roli sumienia. Jednak z powodu błędu relatywizmu, zaczęło być ono oddzielane od prawdy, a katolicy przestali mówić o grzechu i poczuciu winy.
Kluczowym rokiem dla rewolucji moralnej był 1968. Wówczas, w ocenie księdza Bortkiewicza, „Kościół stanął na rozdrożu” pomiędzy „duchem czasu” a „duchem prawdy pochodzącej od Ducha Świętego”. Teolog moralista przypomniał o zmaganiach wokół problemu kontroli urodzin, w tym stosowania antykoncepcji. Rozmówca ChurchMilitant.com zaznaczył zasługi papieża Pawła VI w obronie nauczania Kościoła na ten temat.
– Paweł VI wykazał wielką odwagę w obliczu takiego sprzeciwu wobec ducha prawdy. Stał po jego stronie – skomentował ksiądz profesor. – Niestety, z biegiem czasu widzieliśmy coraz więcej biskupów, którzy go odrzucili.
Wielu księży i biskupów, którzy wyszli od odrzucenia katolickiej nauki na temat antykoncepcji, doszło dzisiaj do punktu, w którym narzucają swoim podopiecznym ideologię gender. W przekonaniu księdza profesora, promowanie zgubnych tendencji w obszarze moralności dokonywane jest w myśl zasady: „ryba psuje się od głowy”.
Ks. Bortkiewicz zwrócił uwagę, że wielu hierarchów na całym świecie przyczyniło się do zneutralizowania inicjowanego przez katolików zdrowego oporu przeciwko zepsuciu. Duchowny zachęcił też wierzących do modlitwy i działania. – My, chrześcijanie, jesteśmy wezwani do walki i do udziału w zwycięstwie, które zostało nam zagwarantowane – powiedział, podkreślając rolę chrztu, ze względu na który każdy z nas ma obowiązek wiernie świadczyć o Chrystusie. Naszym bardzo istotnym zadaniem jest też modlitwa za biskupów – podkreślił teolog moralista.
Źródło: ChurchMilitant.com
RoM
