Pierwsze wystąpienie Grzegorza Brauna w europarlamencie. Polityk Konfederacji zabrał głos w debacie na temat wojny na Ukrainie i od razu wywołał kontrowersje.
Posiedzenie dotyczyło „kontynuacji finansowego i militarnego wsparcia Ukrainy przez kraje członkowskie Unii Europejskiej”. Europoseł miał 30 sekund na zadanie pytania.
„Laudetur Iesus Christus! Czy to jakaś narada wojenna? Czy jesteśmy z kimś w stanie wojny? Czy rzeczywiście idziemy walczyć; [skoro tak to – red.] w jakiej sprawie? Z kim? Z jakimi zasobami?” – pytał poseł Konfederacji Korony Polskiej, który w Parlamencie Europejskim ma status członka niezrzeszonego.
Wesprzyj nas już teraz!
„Nie pomagamy Ukrainie przedłużając tę wojnę. Nie pomagamy Ukraińcom, szukającym schronienia za granicą…” – stwierdził Braun, zanim prowadzący obrady wyłączył mu mikrofon. Adresat pytania, Kathleen Van Brempt z Belgii odpowiedziała wywodem, dlaczego w sprawie wsparcia dla Ukrainy, Europarlament nie dopuszcza innego zdania.
„To nie było pytanie, lecz zapewniam Pana, że ten parlament od samego początku nielegalnej napaści na Ukrainę był zjednoczony, by zarówno finansowo, infrastrukturalnie jak i militarnie wspierać naród ukraiński, który jasno opowiedział się po stronie wolnej Europy, a nie Federacji Rosyjskiej gdzie nie ma demokracji i wolności słowa” – powiedziała polityk Socjalistów i Demokratów.
❗PILNE❗
DEBIUT Grzegorza Brauna w Parlamencie Europejskim ws. wojny na Ukrainie!
Oczywiście WYŁĄCZYLI MU MIKROFON i nie dali dokończyć wypowiedzi!@GrzegorzBraun_ @KONFEDERACJA_ @KoronyPolskiej pic.twitter.com/7prxkagk1e
— WolnośćTV (@WolnoscTV) September 17, 2024
Źródło: X
PR