Micheil Saakaszwili udzielił wywiadu Telewizji Republika. Słowa byłego prezydenta Gruzji są wstrząsające. Polityk jest przekonany, że katastrofa smoleńska to wynik celowego działania Rosjan.
– Myślę, że była to zemsta Putina za Tbilisi, za międzynarodową aktywność Lecha Kaczyńskiego. Nie ma takich wypadków, nie ma takich zbiegów okoliczności. Nie wierzę w takie rzeczy. Nie wierzę typu przypadki. To było celowe działanie Putina i jestem pewien, że był bardzo zadowolony z tego co się wydarzyło – powiedział w piątek, 4 sierpnia, Micheil Saakaszwili.
Wesprzyj nas już teraz!
– Oczywiście można to potraktować jako akt wojny – celowe działanie do sprowadzenia katastrofy, obojętnie, czy samolot został zestrzelony, czy w inny sposób doprowadzono do wypadku – rezultat jest taki sam. Pewnych rzeczy się po prostu nie robi. Kiedy przylatuje prezydent nie usuwa się wyposażenia lotniska. Pozostaje tyle niewyjaśnionych kwestii. Co robiła kontrola lotów na lotnisku? W jakim stanie była aparatura? Przecież tak było kiedy poprzez błędne dane aparatury naziemnej doprowadzono do katastrofy samolotu z prezydentem Mozambiku gdzieś w Południowej Afryce. Jeśli ktoś wie jak to zrobić, to nie będzie z tym żadnego problemu, a Putin jest mistrzem w takich grach – stwierdził były prezydent Gruzji w rozmowie z Telewizją Republika.
– Dla mnie to oczywiste. Kaczyński był nie tylko zagrożeniem, ale był symbolem. Wtedy nie miał siły militarnej, ale miał siłę symboliczną, wciąż był na stanowisku prezydenta. Dla Putina ukaranie swoich wrogów jest rzeczą absolutnie podstawową. Podobnie traktuje mnie. Próbuje mi zaszkodzić w każdym momencie, bo jeżdżę po wolnym świecie, spotykam się z ludźmi, rozmawiam z Wami. Dla Putina to nie jest miły widok, bo jego wrogowie mają być albo martwi albo przynajmniej martwi politycznie. Lecz Kaczyński został zamordowany, ale z mojego punktu widzenia wciąż żyje w sensie symbolicznym, w sensie tych rzeczy, które były dla niego ważne. Do dziś we wszystkich, a przynajmniej w większości gruzińskich domach, pamięta się o Lechu Kaczyńskim – powiedział gruziński polityk, który pełnił funkcję prezydenta w roku 2008, w trakcie wojny rosyjsko-gruzińskiej.
Dzisiaj Saakaszwili poszukiwany jest międzynarodowym listem gończym przez swój własny kraj. Nie jest obywatelem Gruzji, a niedawno stracił także paszport Ukrainy. Tbilisi chce dokonać z Polski ekstradycji byłego prezydenta. ZOBACZ WIĘCEJ.
Źródło: telewizjarepublika.pl
MWł