Druga tura wyborów parlamentarnych na Litwie pozwoli na obsadzenie 68 pozostałych po pierwszej turze wolnych miejsc w parlamencie. Wśród kandydujących są m.in. reprezentanci Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, która do tej pory zdobyła siedem mandatów. Wiele wskazuje na to, że przyszły rząd będą tworzyli konserwatyści wraz z partią chłopów i zielonych. Władzę utracą socjaliści, którzy od jakiegoś czasu podkreślają, że będą pracować w opozycji. Jeśli wyniki sondażowe potwierdzą się, zwycięstwo konserwatystów może mieć negatywny wpływ na sytuację Polaków mieszkających na Litwie.
Wybory parlamentarne na Litwie odbywają się zgodnie z ordynacją większościowo-proporcjonalną. Oznacza to, że część parlamentarzystów wybierana jest wprost z list partyjnych, natomiast pozostali są wybierani w wyborach jednomandatowych. Podczas drugiej tury do obsadzenia pozostało 68 mandatów, o które ubiega się 136 kandydatów. W pierwszej turze najlepszy wynik uzyskała konserwatywna partia Związek Ojczyzny – Litewscy Chrześcijańscy Demokraci, a także Litewski Związek Chłopów i Zielonych.
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas bieżących wyborów swych reprezentantów w litewskim parlamencie będą mieć także Polacy, którzy za sprawą wyniku Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, w pierwszej turze zdobyli siedem mandatów. Po podliczeniu głosów oddanych podczas drugiej tury, wynik może jeszcze ulec poprawie. Bieżące wybory do litewskiego parlamentu mogą mieć niezwykle istotny wpływ na sytuację Polaków mieszkających na terenach dawnej II Rzeczypospolitej.
– Wszystko wskazuje na to, że całe wybory wygrają litewscy konserwatyści. Nie jest to dobra wiadomość dla Polaków zamieszkujących Wileńszczyznę, ponieważ ta partia, odkąd powstała, robi wszystko, aby ograniczać prawa polskiej mniejszości na Wileńszczyźnie i aby polska mniejszość na Wileńszczyźnie nie była w pełni reprezentowana w gremiach politycznych. Jestem przekonany, że te wybory sprawią, że polska partia AWPL umocni swoją pozycję, zarówno w Seimasie, jak i na litewskiej scenie politycznej, bo te wybory potwierdziły już to, że Polacy są bardzo dobrze zorganizowani, że potrafią walczyć o swoje prawa pomimo lat doświadczanej dyskryminacji – powiedział Radiu Maryja dr Bogusław Rogalski, doradca AWPL.
Wybory parlamentarne na Litwie zakończyły się o godzinie 19 czasu polskiego. Wstępne wyniki wyborów mają zostać opublikowane w kilka godzin po zamknięciu lokali wyborczych. Na godzinę przed zamknięciem lokali wyborczych, frekwencja wynosiła ok. 30 proc. i była niższa od tej notowanej w pierwszej turze, aż o 10 proc.
Źródło: Radio Maryja, gazetaprawna.pl
POz