Conajmniej 80 tys. funkcjonariuszy hiszpańskich służb policyjnych wzięło w sobotę udział w centrum Madrytu w proteście przeciwko polityce bezpieczeństwa, prowadzonej przez rząd Pedro Sancheza, szczególnie decyzjom płacowym.
Organizatorzy protestu, cztery związki zawodowe reprezentujące funkcjonariuszy Policji Krajowej (Policia Nacional), żandarmów (Guardia Civil) oraz strażników więziennych, w rozmowie z mediami podkreślali, że manifestacja jest wyrazem niezadowolenia z niższych zarobków w stosunku do pracowników policyjnych formacji regionalnych.
Na przyniesionych przez uczestników manifestacji transparentach widniały hasła: “Przestańcie nas dyskryminować!”, “Sprawiedliwość dla wszystkich!”, “Godne pensje i emerytury!”. Tysiące uczestników protestu, którzy przybyli na manifestację z flagami Hiszpanii, skandowali też hasła: “Sprawiedliwe płace!” oraz “Walczymy o nasze prawa!”
Wesprzyj nas już teraz!
Szef współorganizującego marsz syndykatu policyjnego Jusapol Miguel Gomez powiedział obecnym na proteście mediom, że rozbieżności w zarobkach podległych rządowi funkcjonariuszy oraz regionalnych formacji policyjnych szkodzą bezpieczeństwu państwa i wprowadzają złą atmosferę w służbach. “Policjanci formacji regionalnych mogą iść na emeryturę już w wieku 59 lat, my zaś dopiero sześć lat później, tracąc dodatkowo ponad 1000 euro miesięcznie” – powiedział Gomez.
Obecni na marszu członkowie władz innych związków zawodowych podkreślali, że różnica w zarobkach pomiędzy pracownikami policji krajowej i żandarmerii a funkcjonariuszami formacji regionalnych wynika z faktu, że aktywność zawodowa tych ostatnich jest uznawana przez wspólnoty autonomiczne za pracę w warunkach szkodliwych. (PAP)