„Można mieć tylko nadzieję, że gawiedź niezaszczepiona wymrze rychło” – za swoje słowa o przeciwnikach segregacji sanitarnej Magdalenę Środę mogą spotkać konsekwencje. Poza używaniem obraźliwych słów, profesor etyki wprost zasugerowała, że liderzy protestu przeciwko uprzywilejowaniu zaszczepionych gardzą manifestantami i wykorzystują ich, tymczasem sami już dawno przyjęli szczepionkę. Jeden z polityków Konfederacji zapowiada, że odpowie na te oskarżenia pozwem.
W swoim skandalicznym wpisie, obrażającym uczestników tegorocznego Marszu Wolności i Suwerenności prof. Magdalena Środa sugerowała, że politycy sprzeciwiający się segregacji epidemiologicznej nie wierzą w głoszone przez siebie hasła. „Korwin i Braun z pewnością zaszczepieni”, napisała „uczona”. Tymczasem w trakcie samego wydarzenia posłowie deklarowali, że nie przyjęli preparatu przeciwko COVID-19. Janusz Korwin Mikke zapowiedział że z powodu zarzutu kłamstwa postawi autorkę wpisu przed sądem.
„Ośmieszyła się, bezpodstawnie nazywając pół Polski kretynami – ale też obraziła mnie osobiście twierdząc, że jestem (…) zaszczepiony (…). Czyli: Okłamuję całą Polskę co do faktu zaszczepienia – i postępuję inaczej, niż to głoszę” – napisał prezes liberalnej partii KORWIN zapowiadając, że nie pozwoli by obraza uszła płazem.
Wesprzyj nas już teraz!
„Wyrażam nadzieję, że język Jej skołowacieje, a palce, którymi wystukała to na klawiaturze, uschną. Nie czekając jednak na to pozwę Ją do sądu – podsumował w swoim stylu. Wcześniej Konfederacja zwróciła się do władz Uniwersytetu Warszawskiego o ukaranie Środy, zatrudnionej w Zakładzie Etyki na Wydziale Filozofii UW.
Tolerancyjna prof. Magdalena Środa ma "nadzieję, że gawiedź niezaszczepiona wymrze rychło".
Cc: @AnnaSiarkowska, @JKowalski_posel pic.twitter.com/1xIa2MnSEs
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) October 3, 2021
Źródła: dorzeczy.pl
FA