„Uczynić Europę znów wielką” – pod takim hasłem rozpoczęła się półroczna prezydencja Węgier w Radzie Unii Europejskiej. Premier Victor Orban zapowiedział skupienie się podczas rotacyjnej prezydencji na zwiększaniu konkurencyjności UE.
Dzień przed objęciem prezydencji 1 lipca br., Orban ogłosił w Wiedniu utworzenie w Parlamencie Europejskim nowego sojuszu sił prawicowych: „Patrioci dla Europy”. Sojusz zawarł z Herbertem Kicklem, przywódcą austriackiej Partii Wolności (FPOe) i Andrejem Babisem, przywódcą głównej czeskiej partii opozycyjnej Akcja Niezadowolonych Obywateli (ANO).
Fidesz, FPOe i ANO już „wkrótce” ma się stać „największą grupą europejskiej prawicy” pod warunkiem, że nowemu sojuszowi uda się przyciągnąć europosłów z co najmniej czterech innych państw członkowskich UE. Do sojuszu może dołączyć m.in. francuskie Zgromadzenie Narodowe (RN) Marine Le Pen i niemiecka AfD, które niedawno zostały wykluczone z grupy Tożsamość i Demokracja w Parlamencie Europejskim.
Wesprzyj nas już teraz!
1 lipca węgierski minister spraw Unii Europejskiej Janos Boka przedstawił siedem priorytetów węgierskiej prezydencji. Należą do nich: zwiększenie konkurencyjności UE, wzmocnienie europejskiej polityki obronnej, rozszerzenie UE o kraje Bałkanów Zachodnich, ale nie Ukrainy, powstrzymanie nielegalnej migracji, kształtowanie przyszłej polityki spójności, sformułowanie polityki zorientowanej na rolników i sprostanie europejskim wyzwaniom demograficznym.
Boka stwierdził, że te priorytety odzwierciedlają wolę europejskich wyborców. Dodał, że „Europa potrzebuje zmian”, zwłaszcza w zakresie bezpieczeństwa i obrony.
Mottem przewodnim węgierskiej prezydencji w UE jest hasło w stylu amerykańskiego byłego prezydenta Donalda Trumpa: „Uczynić Europę znów wielką”.
Rolą przedstawicieli danego kraju sprawującego prezydencję jest ustalanie programu, przewodniczenie posiedzeniom członków UE we wszystkich dziedzinach z wyjątkiem spraw zagranicznych lub strefy euro, zmierzanie do „konsensusu” między państwami członkowskimi UE i pośrednictwo w zawieraniu porozumień w sprawie ustawodawstwa z Parlamentem Europejskim.
Premier Węgier Viktor Orban już we wtorek, 2 lipca udał się do Kijowa z niespodziewaną wizytą, by szukać możliwości zakończenia walk na Ukrainie. Ukraiński przywódca Wołodymyr Zełenski utrzymuje, że pracuje nad „kompleksowym planem” pokojowym dla Ukrainy.
Źródło: moderndiplomacy.eu, foxnews.com
AS