We wrześniu 2017 roku rozpoczną się badania w Turzy koło Sokołowa Małopolskiego. Miejscowość ta nazywana jest „Małym Katyniem”, ponieważ odnaleziono tam zwłoki bestialsko zamordowanych żołnierzy Armii Krajowej oraz cywilów.
W miejscowości Trzebuska znajdował się obóz założony przez NKWD, w którym przetrzymywani byli polscy żołnierze. Tymczasowo więziony był w nim m.in. gen. Władysław Filipowski, komendant Obszaru Południowo-Wschodniego AK.
Wesprzyj nas już teraz!
Według relacji świadków, w położonym nieopodal Turzy lesie, NKWD przeprowadzało brutalne egzekucje na więźniach. W 1944 roku żołnierze AK badający to miejsce odkryli doły ze skrępowanymi drutem ciałami. Śmierć nastąpiła najprawdopodobniej z powodu przecięcia żył.
W tej sprawie prowadzone już było śledztwo, jednak z powodu nie wykrycia sprawców zostało ono umorzone w 2014 roku. Również w 1981 roku Międzyzakładowy Komitet Regionalny Solidarności z Rzeszowa złożył w Prokuraturze Generalnej doniesienie o ludobójstwie w Turzy. Śledztwo zostało umorzone w 1984 roku.
Niewielki przełom nastąpił w 1990 roku, kiedy dokonano ekshumacji 17 osób. Podczas niej zidentyfikowano żołnierzy podkarpackiej Armii Krajowej.
Źródło: rp.pl
om