Rodzina receptą na kryzys – doskonale wiedzą o tym Warszawiacy. Kilka tysięcy osób przemaszerowało dziś ulicami stolicy w siódmym Marszu dla Życia i Rodziny. Inicjatywa uzyskała oficjalne poparcie i błogosławieństwo papieża Benedykta XVI, który udzielił zgromadzonym odpustu zupełnego.
Wielu uśmiechniętych, młodych ludzi z dziećmi, orkiestra, biało-czerwone flagi i sztandary – tak wyglądały dziś ulice Warszawy. Polacy chcieli w ten sposób zamanifestować swoje przywiązanie do podstawowych i fundamentalnych wartości, jakimi są życie i rodzina. Maszerujący nie byli w tych kwestiach jedynie teoretykami – rodzice z gromadką swoich pociech stanowili trzon pochodu.
Wesprzyj nas już teraz!
Marsz był wyrazem łączności z Benedyktem XVI i rodzinami biorącymi udział w VII Światowym Spotkaniu Rodzin w Mediolanie. „Ojciec Święty przekazuje wszystkim Uczestnikom Marszów słowo serdecznego pozdrowienia. Zapewnia wszystkich małżonków o pamięci w modlitwie, wypraszając, by w każdej polskiej rodzinie był podtrzymywany żywy płomień wiary, miłości i zgody, jako największe i najbardziej cenne dziedzictwo” – czytamy w liście, jaki Stolica Apostolska wystosowała do organizatorów Marszu. „Niech tradycje rodziny związanej z Kościołem i Ojczyzną, mocno zakorzenione w polskich sercach, pozostaną trwałym fundamentem waszego życia duchowego, moralnego i społecznego. Jego Świątobliwość zawierza Organizatorów i Uczestników Marszów dla Życia świętej Rodzinie z Nazaretu i z serca wszystkim błogosławi” – czytamy.
– Stolica Apostolska wydała specjalny dekret na mocy którego Ojciec Święty ogłosił, że uczestnicy spotkania w Mediolanie oraz wszystkich imprez, które duchowo łączą się z tym wydarzeniem, czyli również Marszu dla Życia i Rodziny, mogą uzyskać odpust zupełny na warunkach zwyczajnych odmawiając rodzinnie Ojcze Nasz, Wierzę w Boga i inne pobożne modlitwy w intencjach Ojca Świętego – mówi Jarosław Kniołek, jeden z organizatorów Marszu.
– Rodzina powinna stanowić punkt odniesienia dla projektów regulujących życie społeczne – mówili pozostali organizatorzy Marszu. – Troska i szacunek dla rodziny powinny przyjmować konkretne wyrazy. Oczekujemy przyjęcia ustaw, które pozwolą rodzinom w jak największym zakresie korzystać ze środków finansowych, które same wypracowują.
– To nie jest mój pierwszy marsz. Rok temu również w nim uczestniczyłem. Życie i rodzina to wartości fundamentalne, które nierozerwalnie się łączą – w rodzinie życie się rozwija. „Rodzina receptą na kryzys” – to hasło, które pochodzi z głębokiego doświadczenia. Nawet w czasach II wojny światowej rodziny trzymały się razem i wspierały – mówi dla PCh24 Przemysław Babiarz, który prowadził tegoroczny marsz.
Marcin Musiał
{galeria}