9 lutego 2017

Medialna nagonka za nic. Nikt nie ściga matek pozostawiających dzieci w „Oknach Życia”

(fot. pam)

Przypadek 17-latki, która pozostawiła w „Oknie Życia” swoje dziecko i rzekomo była ścigana przez policję, to tylko medialny fakt. Kobieta została zidentyfikowana przypadkowo i nawet nie była przesłuchana. Sprawę zamknięto. Ile szkód wyrządzą niesprawiedliwe oskarżenia uderzające w dobrą inicjatywę pro-life?

 

Zdarza się tak, że matka nie akceptuje swojego dziecka. Może pozostawić je tuż po urodzeniu w szpitalu, a jeśli brak jej na to odwagi – zamiast wyrzucać dziecko na śmietnik lub robić mu krzywdę – bo i takie przypadki miały przecież miejsce – pozostawić anonimowo w „Oknie Życia”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Ta cenna inicjatywa ratująca życie została jednak w ostatnim czasie narażona na szwank. W mediach społecznościowych pojawiła się informacja, jakoby 17 – latka z Ostrowa Wielkopolskiego, która pozostawiła swoje dziecko w „oknie” była ścigana przez policję.

 

Jak była naprawdę? W „Oknie Życia” prowadzonym przez siostry elżbietanki pozostawiony został chłopiec. Zgodnie z procedurą wezwane zostało pogotowie oraz policja, która rutynowo sprawdza w jakim stanie zostało pozostawione dziecko. Na tym sprawa została zakończona. Polskie prawo zezwala na takie działanie, o ile dziecko nie zostaje „porzucone” – czyli pozostawione bez opieki i pomocy. „Okno Życia” spełnia tu wszystkie standardy.

 

Faktem jest, że 17 – latka została skojarzona z pozostawionym dzieckiem. Stało się to przez przypadek, bowiem bliscy młodej kobiety wezwali pogotowie ratunkowe zaniepokojeni jej silnym krwawieniem. Nie mieli pojęcia, że właśnie urodziła dziecko. Załoga karetki musiała powiadomić policję, bo należało ustalić co stało się z dzieckiem i jak doszło do porodu. Policja tylko skojarzyła fakty, potwierdziła stan faktyczny i sprawę zamknęła. Dziecko było bezpieczne. Matki nawet nie przesłuchano. Jednak nieprawdziwa narracja może odstraszyć kobiety od wyboru „okna” zamiast śmietnika. A tak uratowano już życie około setki dzieci.

 

Źródło: wyborcza.pl

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram