Kanclerz Angela Merkel weźmie we wtorek udział w przyjęciu Związku Wypędzonych (BdV) w Berlinie. Szef niemieckiego rządu zagości na otwarciu nowej wystawy poświęconej problematyce wypędzeń – poinformowała w poniedziałek szefowa BdV Erika Steinbach.
„Połączyliśmy to wszystko, co może oznaczać pojęcie stron ojczystych, także w znaczeniu emocjonalnym” – powiedziała Steinbach, prezentując dziennikarzom wystawę zatytułowaną „Heimatweh” („Tęsknota za ojczyzną”). Ekspozycja stanowi połączenie trzech wcześniejszych odrębnych wystaw fundacji Centrum przeciwko Wypędzeniom. Zdaniem szefowej BdV tematyka wypędzeń wciąż jest „wielkim placem budowy także w niemieckiej świadomości narodowej”.
Wesprzyj nas już teraz!
Pierwsza część to wystawy zatytułowana jest „Die Gerufenen” („Wezwani”) – przedstawia historię niemieckiego osadnictwa w Europie Środkowej i Wschodniej. Druga część to wystawa „Wymuszone drogi” z 2006 r., ukazująca historię ucieczek i wysiedleń Niemców w czasie II wojny światowej i po niej, jak również losy innych narodów europejskich, które w XX wieku doświadczyły przymusowych wysiedleń, deportacji i czystek etnicznych, w tym Polaków. Sześć lat temu wywołała ona liczne kontrowersje w Polsce. Trzecia część nowej wystawy dotyczy problematyki integracji wysiedlonych po wojnie Niemców w nowej ojczyźnie.
Odwiedziny na wystawie Związku Wypędzonych są kolejnym gestem Angeli Merkel w stronę Eriki Steinbach i jej promującej relatywizm i zakłamania historyczne organizacji. Polscy liberalni komentatorzy i politycy zapewniający o tym, iż Steinbach jest „trzecim garniturem niemieckiej polityki”, po każdej takiej wizycie kanclerz w siedzibie BdV nabierają wody w usta.
Źródło: niezalezna.pl
kra
