– Zapewniam rektorów uczelni, że ceny energii będą wyższe, ale nie wielokrotnie. Uczelnie muszą mieć takie ceny energii, które będą do pokrycia z budżetu państwa, nad tym pracujemy – powiedział szef MEiN Przemysław Czarnek.
Czarnek był w niedzielę gościem Polsat News, gdzie był pytany o rozpoczynający się rok akademicki i związane z tym trudności w ogrzewaniu uczelni oraz o to, czy „ministerstwo jest pewne, że uda się przeprowadzić rok bez nauki zdalnej”.
Szef MEiN ocenił, że w obliczu dynamicznie zmieniającej się sytuacji nic pewnego nie można powiedzieć. Podkreślił, że w Polsce ceny energii są niższe, niż w innych państwach regionu i „będą jeszcze niższe”. – Uczelnie muszą mieć takie ceny energii, które będą do pokrycia z budżetu państwa, nad tym pracujemy; nie widzę żadnego zagrożenia – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Pytany o doniesienia o 700 proc. podwyżki cen energii dla Uniwersytetu Jagiellońskiego, Czarnek podkreślił, że to bardzo dużo, i że sprawa na przykładzie UJ oraz innych uczelni została podniesiona na posiedzeniu Rady Ministrów. Czarnek zapewnił rektorów, że ceny energii będą wyższe, ale nie wielokrotnie.
Odnosząc się do kwestii ogrzewania szkół, Czarnek podkreślił, że jest to odpowiedzialność samorządów. – Powtarzam: jeśli celowo będą obniżane temperatury w klasach, żeby dzieci wygonić na naukę zdalną, będziemy występować o zarząd komisaryczny. Samorządy otrzymają 13,7 mld złotych z budżetu państwa na wydatki bieżące, w tym na ogrzewanie. Nie ma żadnych problemów z ogrzewaniem szkół, robią ten problem tylko samorządowcy Platformy – (prezydent Poznania Jacek – PAP) Jaśkowiak, (prezydent Warszawy Rafał) Trzaskowski, to robi PO, która wchodzi w kampanię wyborczą kosztem dzieci – stwierdził.
Dodał, że w jest w stałym kontakcie z wojewodami, którzy sprawę nadzorują i brak jest doniesień ze szkół o problemach z ogrzewaniem. Wezwał samorządowców do „nie straszenia” i „wzięcia się za robotę, do wykonywania ustawowych obowiązków”. (PAP)