Minister obrony narodowej podpisał wniosek do prezydenta Andrzeja Dudy o awans generalski dla płk. Ryszarda Kuklińskiego. „To wzór dla polskiej armii” – podkreślił Antoni Macierewicz.
– To się należy pamięci pułkownika, to należy się też polskiej armii, która musi mieć wzory jasne i odróżniać co jest dobre, a co jest złe. Żołnierze muszą wiedzieć kiedy mają do czynienia ze zdradą, a kiedy z bohaterstwem – powiedział portalowi Niezalezna.pl minister Antoni Macierewicz.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzję szefa resortu obrony narodowej popiera dr hab. Sławomir Cenckiewicz, dyrektor Centralnego Archiwum Wojskowego. – To wielki Polak, który zdał sobie sprawę, że PRL służyła interesom sowieckim, zaś Ludowe Wojsko Polskie było jedynie „mięsem armatnim” w planach wojennych Moskwy szykującej się do agresji na Zachód – uważa historyk.
Ryszard Jerzy Kukliński był pułkownikiem Wojska Polskiego, zastępcą szefa Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego. W latach 70. i na początku 80. przekazał Amerykanom strategiczne plany wojskowe Związku Radzieckiego i Układu Warszawskiego dotyczące – między innymi – radzieckiej inwazji na Europę. Uprzedził ich o zamiarze wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
– Awanse pośmiertne zdarzają się dosyć często. Mam dobrą opinię o działalności pułkownika Kuklińskiego, aczkolwiek trudno mi powiedzieć, dlaczego jest awansowany właśnie teraz – powiedział portalowi polska-zbrojna.pl profesor Andrzej Paczkowski, historyk. Jak spekuluje, może to być związane z odcinaniem się resortu obrony od generałów PRL uznających Kuklińskiego za zdrajcę.
Źródło: Polska-zbrojna.pl/Niezalezna.pl
luk