Polska Agencja Prasowa podała do wiadomości publicznej, iż osoba określona jako „ministra ds. równości” zapowiedziała kolejne destrukcyjne dla Polski kroki: ustawę o związkach partnerskich oraz finalizację prac nad ustawą o tzw. mowie nienawiści.
W piątek w Sejmie podczas międzyresortowej konferencji prasowej Lewicy ministrowie podsumowali swoje dotychczasowe działania w resortach i przedstawili plany na najbliższy czas.
– Jesteśmy w rządzie po to, żeby załatwiać sprawy, które przez lata były niezałatwione, żeby pilnować lewicowych spraw w rządzie i żeby nikomu z koalicjantów nie przyszło do głowy dokonywać zmian, które nie będą akceptowalne – odgrażał się minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Wesprzyj nas już teraz!
Z kolei Katarzyna Kotula, przedstawiająca się jako „ministra ds. równości” przekonywała, że biuro jej poprzedniczki było „urzędem widmo”, a ona „zastała spaloną ziemię”. Kotula poinformowała, że „za chwilę” zaprezentowana zostanie ustawa o tzw. związkach partnerskich. Dodała, że na ukończeniu są także prace dot. penalizacji „mowy nienawiści”, a więc narzędzie cenzorskie przeciwko osobom niehołdującym poprawności politycznej.
Lewica zapowiedziała cykliczne konferencje, podczas których omawiane będą postępy prac nad rewolucyjną agendą w rządzie Donalda Tuska.
Źródło: PAP / Delfina Al Shehabi
oprac. FO
Czy w Polsce Donalda Tuska jest jeszcze miejsce dla Żołnierzy Wyklętych?