Miriam Shaded w wywiadzie dla „Do Rzeczy” odniosła się do popularnych w liberalnym myśleniu mitów na temat wyznawców islamu. „To, że możemy natrafić na liberalnego muzułmanina, nie oznacza, że Koran i szariat nie propagują nienawiści” – uważa szefowa Fundacji Estera.
Wojciech Wybranowski, rozmawiający z Miriam Shaded na łamach tygodnika „Do Rzeczy”, zadał prowokacyjne pytanie, czy kilkunasto tysięczna grupa uchodźców może stanowić realne zagrożenie dla Polski. – Równie dobrze mógłby mi pan zadać pytanie: Czy przyjmować ludzi, którzy są kształceni do tego, by odebrać nam nasze prawa i wolność? Obecnie trwa „pokojowe” zasiedlanie Europy, by muzułmanie mogli ją podbić, gdy tylko uznają, że są wystarczająco silni – przekonywała prezes Fundacji Estera.
Wesprzyj nas już teraz!
Shaded uważa za bezpodstawny argument, że Polsce nie grozi inwazja islamu, ponieważ jest krajem w większości katolickim. Jej zdaniem fanatyczni islamiści pod płaszczykiem religii będą przemycać swoje nienawistne poglądy. – Obawiam się, że politycy panicznie bojący się oskarżeń o rasizm lub ksenofobię nic z tym nie zrobią. Będą woleli narażać nas na niebezpieczeństwo ze strony islamskich ekstremistów, niż ryzykować krytykę rosnących w siłę społeczności muzułmańskich – stwierdziła.
– Politycy, policja i media są poprawni politycznie. Polska jest pod dużym wpływem państw zachodnich i ulega presji Unii Europejskiej. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że Francja, Anglia, Niemcy i Szwecja są pod wpływem elektoratu muzułmańskiego. Ten elektorat staje się coraz silniejszy i będzie się umacniał. Co wtedy będziemy mieli do powiedzenia? – retorycznie zapytała szefowa Fundacji Estera.
Zapytana o sposób, w jaki można zapobiec niebezpieczeństwu, jakie powstanie z powodu przyjazdu nielegalnych imigrantów, Miriam Shaded zwróciła uwagę, iż najważniejsze jest prawne ograniczenie realizowania muzułmańskiego stylu życia. – Po pierwsze, [należy] w sposób prawny zakazać szariatu. Do konstytucji powinien zostać wprowadzony zakaz propagowania totalitarnych metod i praktyk islamu. (…) Moim zdaniem na terenie Europy powinien obowiązywać też zakaz budowy meczetów – powiedziała w rozmowie z publicystą „Do Rzeczy”.
Działaczka na rzecz syryjskich uchodźców odniosła się również do faktu, iż wiele z rodzin sprowadzonych do Polski już uciekło do Niemiec. – Ponad 60 proc. sprowadzonych przez nas rodzin decyduje się na pozostanie w Polsce. Część tych, którzy wyjechali na zachód Europy, już chce wracać. Przerazili się tym, co tam zobaczyli. Boją się o swoje zdrowie i życie, bo na zachodzie Europy jest dużo muzułmanów – zauważyła.
Źródło: „Do Rzeczy”
FO