30 lipca 2025

Mniejsze odliczenie na spalinówkę. Tak wygląda cicha promocja elektrycznych aut

(pixabay.com)

„Pogarszają się zasady rozliczania firmowych pojazdów. Jeśli przedsiębiorca chce uratować większe koszty, musi wprowadzić auto do biznesu jeszcze w 2025 r.” – ostrzega „Rzeczpospolita” w środowym wydaniu.

„Zła wiadomość dla miłośników spalinowych samochodów. W 2026 r. rozliczą je w podatkowych kosztach firmy tylko do 100 tys. zł” – czytamy w dzienniku. Teraz limit wynosi 150 tys. zł.

„Uwzględniając PIT i składkę zdrowotną, przedsiębiorca może stracić na jednym kupionym do firmy samochodzie nawet 20,5 tys. zł” – poinformował, cytowany przez „Rz” Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w inFakt.

Gazeta zauważa, że niekorzystną dla przedsiębiorców zmianę znajdziemy w przepisach z… 2021 r. „Faworyzują one użytkowników samochodów elektrycznych, dla których limit kosztów wynosi teraz 225 tys. zł – podaje autor tekstu.

I radzi, że aby zachować wyższe koszty na samochody spalinowe, trzeba kupić auto i wprowadzić je do firmy jeszcze w 2025 r. „Wtedy odpisy amortyzacyjne będą mogły być rozliczone w kosztach na starych zasadach, czyli do 150 tys. zł” – podaje informując zarazem, że tak wynika z przepisu przejściowego nowelizacji. Dodaje, że „w 2026 r. pogorszą się też zasady rozliczania samochodów leasingowanych”. Powód: część kapitałową rat leasingowych za spalinowe auto będzie można wrzucić w koszty tylko do 100 tys. zł.

Źródło: PAP pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 237 015 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram