„Specjalne centra kontroli migrantów, które mają powstać w UE, będą w całości finansowane ze środków unijnych. Kraje, które zdecydują się na przyjęcie migrantów, otrzymają dodatkową pomoc finansową” – poinformowała we wtorek Komisja Europejska.
Z informacji opublikowanych w unijnym dokumencie wynika, że „specjalne centra kontroli migrantów” będą miały przede wszystkim za zadanie „usprawnienie procesu odróżniania uchodźców od migrantów bez prawa do pozostania w UE”. Nie sprecyzowano jednak, gdzie konkretnie powstałyby takie centra. W dokumencie stwierdzono jedynie, że państwa, które zgodziłyby się stworzyć tego typu ośrodki uzyskałyby wsparcie instytucji UE.
Wesprzyj nas już teraz!
Rzecznik KE Natasha Bertaud powiedziała, że centra byłyby w całości finansowane ze środków unijnych. Nie przedstawiono jednak szacunków, ile mogłoby kosztować „stworzenie” i „eksploatacja” takiego centrum. – Mamy pieniądze zapewnione na to w obecnym budżecie, setki milionów euro. Trudno jednak szacować, ile to może kosztować UE. Nie wiemy, jaka może być skala przedsięwzięcia. (…) W centrach mogą jednak pracować setki ludzi, których dostarczy UE. Miałoby to pozwolić na szybszą weryfikację, kto kwalifikuje się do pomocy jako uchodźca, a kto jest emigrantem ekonomicznym – wyjaśniali we wtorek eurokraci.
Jak podaje Polskie Radio uchodźcy, którzy „otrzymają międzynarodową ochronę będą oczekiwali na dobrowolne przyjęcie przez kraje członkowskie. Natomiast w ośrodkach w Afryce Północnej będą osadzani migranci uratowani na Morzu Śródziemnym podczas próby przedostania się do Europy. Tam też mają być rozróżniani uchodźcy od migrantów zarobkowych”.
W środę o szczegółach dotyczących ustanowienia centrów i ośrodków mają dyskutować ambasadorowie państw członkowskich UE.
Źródło: interia.pl, Polskie Radio
TK