6 kwietnia 2015

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych pracuje nad odpowiednimi przepisami, ułatwiającymi instalowanie kamer w polskich szkołach. Ma to pomóc w walce z plagą przemocy wśród uczniów.

 

Prace w resorcie spraw wewnętrznych to efekt zapowiedzi premier Ewy Kopacz, która o monitoringu w szkołach mówiła podczas ubiegłorocznego expose. Obiecała wówczas samorządom dofinansowanie takiego projektu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Propozycja Kopacz nie jest nowym pomysłem. W 2007 roku kwestię tę podniósł ówczesny wicepremier i minister edukacji, Roman Giertych. Za jego sprawą z kamer może obecnie korzystać kilkanaście tysięcy placówek.

 

Projekt jest kosztowny, bo sięga kilkudziesięciu tysięcy złotych, ale, jak zapewnia dyrektor warszawskiej szkoły podstawowej nr 103 Danuta Kozakiewicz, jest bardzo przydatny. Podkreśla, że monitoring zwiększa ogólne bezpieczeństwo w szkołach. Pozwala również na rozstrzyganie sporów do jakich dochodzi nierzadko podczas przerw między lekcjami.

 

Z policyjnych statystyk wynika, że z roku na rok spada liczba przestępstw. Mniej jest też przykładów łamania prawa – także w szkołach. Jednak przypadki takie nadal się zdarzają. Dlatego premier chce objąć monitoringiem wszystkie placówki.

 

 

Źródło: dziennik.pl

ged

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram