Said i Cherif Kouachi, najprawdopodobniej sprawcy masakry w redakcji „Charlie Hebdo”, zabarykadowali się w Dammartin-en-Goele w jednym z budynków. Nad miejscowością krążą helikoptery, drogi dojazdowe zostały odcięte. Bandyci przetrzymują zakładnika.
Minister spraw wewnętrznych Francji, Bernard Cazeneuve, potwierdził, że w Dammartin-en-Goele trwa operacja terrorystyczna prowadzone przez specjalne oddziały policji. Bracia zabarykadowali się w jednym z pomieszczeń komercyjnych. Przed tym doszło do wymiany ognia na jednej z pobliskich dróg. Francuska policja potwierdziła, że bandyci przetrzymują jednego zakładnika. BBC nieoficjalnie poinformowała, że chodzi o kobietę.
Wesprzyj nas już teraz!
Według pojawiających się niepotwierdzonych doniesień, dwie osoby zostały zabite, a 20 jest rannych. Na miejsce wysłano komandosów. Bracia Kouachi rozpoczęli negocjacje.
Po nawiązaniu kontaktu, przestępcy mieli deklarować wielką determinację w działaniu. „Jesteśmy gotowi umrzeć jak męczennicy” – według BBC takie właśnie słowa miały paść z ich ust.
Mieszkańcom miejscowości polecono, by nie wychodzili z domów. Do Dammartin-en-Goele skierowano kolejne siły, nad domami krążą policyjne helikoptery.
Źródło: ouest-france.fr, news.sky.com
mat