Wydawało się, że po wybudowaniu w Moskwie wielkiego i kosztownego Meczetu Soborowego (otwarty we wrześniu 2015), apetyty moskiewskich muzułmanów na nowe islamskie świątynie w stolicy – przynajmniej na jakiś czas – będą zaspokojone. Tymczasem coraz liczniejsi w Moskwie muzułmanie domagają się kolejnego, piątego już meczetu.
Poinformował o tym wiceprzewodniczący Rady Muftich Rosji, Ruszan Abbjasow. Wiceprzewodniczący jest zdania, że kolejny moskiewski meczet powinien powstać na terenie tzw. multireligijnego kompleksu, którego budowa ma wkrótce rozpocząć się w Kommunarce pod Moskwą. To dawna wieś, dziś wielkie osiedle bloków, które wkrótce ma być połączone z centrum Moskwy nową linią metra.
Wesprzyj nas już teraz!
Innego zdania jest mer Moskwy, Siergiej Sobjanin, który doskonale zdaje sobie sprawę z szybko wzrastającej w metropolii liczby muzułmanów. Mimo to Sobjanin uważa, że w Moskwie wystarczy już muzułmańskich świątyń.
Warto przypomnieć, że na początku ubiegłego wieku na terenie dzisiejszej Federacji Rosyjskiej funkcjonowało 14 tysięcy meczetów. W latach 80. XX wieku, w czasach Leonida Breżniewa ich liczba spadła do… 80. Obecnie liczba meczetów zbliża się do 7 tysięcy. Część świątyń odrestaurowano, część powstała od podstaw. Choć wydaje się to mało wiarygodne, według danych Rosyjskiej Rady Muftich dziś w Moskwie mieszkają 2 miliony muzułmanów. W Regionie Podmoskiewskim natomiast liczba wyznawców Allacha zbliża się do 800 tysięcy. Dla porównania, w 4-milionowym St. Petersburgu i Regionie Leningradzkim mieszka 750 tys. muzułmanów.
Źródło: islamnews.ru
ChS