Gazociąg Nord Stream, łączący rosyjski Vyborg z niemieckim Greifswaldem, nie przenosi obecnie „błękitnego paliwa”. Jak poinformowały media, oficjalnym powodem zablokowania dostaw są prace konserwacyjne. Z ich powodu w ostatnim czasie przesył gazu ziemnego do różnych państw zachodnich Rosjanie wstrzymywali już kilkukrotnie.
O przerwie w transporcie doniosła francuska agencja prasowa AFP. Pauza ma potrwać zaledwie trzy dni i, według operatora, jest skutkiem koniecznych prac konserwacyjnych w tłoczni Portowaja, kluczowym elemencie infrastruktury przesyłowej.
#UPDATE Russian gas deliveries to Europe via the Nord Stream pipeline have been halted, its operator Entsog says.
Wesprzyj nas już teraz!
Russian energy giant Gazprom had said it would stop deliveries for three days for maintenance work, further raising tensions on an already taut electricity market pic.twitter.com/ga8n9Dsvo8
— AFP News Agency (@AFP) August 31, 2022
Mimo tych oficjalnych zapewnień, wstrzymanie pracy kluczowego dla Europy Zachodniej gazociągu wywołało niepokój, tak jak inne przypadki przerw w dostawach surowca. Na różnych szlakach Rosjanie zarządzili podobne w tym roku już kilkukrotnie.
Jak podała AFP, wieść o trzydniowym wstrzymaniu transportu gazociągiem Nord Stream „jeszcze bardziej podsyciła nastroje na już i tak napiętym rynku energetycznym”.
Źródła: dorzeczy.pl, Twitter
FA