Premier Finlandii Samara Marin wstrzymuje się z decyzją o przekazaniu czołgów Leopard 2 Ukrainie. Jak wyjaśniła, sytuacja graniczącej z Rosją Finlandii jest „nieco inna” od innych europejskich krajów.
O sytuacji premier Marin poinformowała na antenie radia Yle. W jej opinii przystąpienie do szerokiej koalicji pancernej, w której prym wiedzie Polska może zagrażać bezpieczeństwu jej kraju. Jaj podkreśliła, Finlandia musi przede wszystkim zadbać o własną obronę.
Według niej rząd i prezydent Finlandii wielokrotnie dyskutowali na temat zaopatrzenia Ukrainy w niemieckie czołgi Leopard 2 i inny sprzęt obronny, ale decyzja w sprawie czołgów nie została jeszcze podjęta. Fińska armia posiada na wyposażeniu około 200 maszyn. Nie zdecydowano jednak jak wyglądać będzie skala pomocy w przypadku decyzji i przekazaniu części czołgów na Ukrainę.
Wesprzyj nas już teraz!
Źródło: mil.in.ua / wnp.pl
PR
Wielki plan zbrojeń i czołgi dla Ukrainy. Czy Polska jest gotowa na wojnę?