10 czerwca 2025

Nadchodzą nowe eko-normy. Kontrola emisji z opon zdewastuje rynek i portfele kierowców

(fot. pixabay.com )

Na rynku samochodowym zapowiada się kolejny wzrost cen. To skutek unijnych regulacji, które wejdą w życie od 2030 roku. Kontrola emisji zanieczyszczeń obejmie teraz nawet te pochodzące ze ścierania opon. Zapowiadane ograniczenia wykluczyć mogą z rynku nawet 60 procent dostępnego ogumienia.

Według portalu motoryzacja.interia.pl większa część wydzielanych przez ruch samochodowy zanieczyszczeń to już nie spaliny, ale związki uwalniane przez ścieranie opon i hamulców.

Z takiego założenia wychodzi unijna norma euro 7. Kolejny przepis Brukseli, który uderzy w rynek motoryzacyjny, zakłada wprowadzenie restrykcyjnego ograniczenia poziomu emitowanego pyłu. W zależności od rodzaju samochodu używać będzie można wyłącznie tych opon, które na kilometr uwalniają nie więcej niż od 3 do 11 miligramów zanieczyszczeń  

Wesprzyj nas już teraz!

Jak zaznaczył portal motoryzacja.interia.pl, oczywistym skutkiem mających obowiązywać od 2030 roku ograniczeń, będzie skok cen na rynku ogumienia. „Producenci będą musieli inwestować w badania i rozwój nowych technologii, a koszty te przełożą się na ceny końcowe. Branża oponiarska będzie musiała kontynuować inwestycje w technologie recyklingu opon oraz opracowanie innowacyjnych materiałów i konstrukcji”, czytamy w artykule.

Wymagane minimum może oznaczać zakaz sprzedaży nawet do 60 procent dostępnych modeli opon.

Źródło: motoryzacja.interia.pl

FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 855 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram