Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przyznał, że jego partia SPD poniosła porażkę w niedzielnych wyborach do Bundestagu. – To jest gorzki wynik wyborczy – powiedział Scholz w centrali SPD, czyli berlińskim Domu Willy’ego Brandta.
„W wyborach do Bundestagu zwyciężyli chadecy z CDU/ CSU – 29 proc. głosów, wyprzedzając AfD – 19,5 proc. i SPD – 16 proc.”, wynika z pierwszego sondażu Exit Poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych w Niemczech.
To najgorszy wynik socjaldemokratów w powojennej historii RFN. W poprzednich wyborach we wrześniu 2021 r. na SPD głosowało 25,7 proc. wyborców.
Wesprzyj nas już teraz!
Scholz powiedział, że bierze na siebie odpowiedzialność za wynik partii. Pogratulował zwycięskim partiom chadeckim CDU/CSU podkreślając, że Niemcy są „demokratycznym krajem”.
Polityk odniósł się również do świetnego wyniku wyborczego AfD. Zaznaczył, że nigdy nie pogodzi się z taką sytuacją.
Źródło: PAP