Pięciu przysięgłych sądu apelacyjnego w Nowym Jorku orzekło, że nawiązanie relacji intymnej w szkole publicznej nie może być przyczyną zwolnienia nauczycieli. Na tej podstawie nakazał władzom jednej ze szkół średnich przywrócić do pracy dwie lesbijki, które w klasie dopuściły się lubieżności.
W styczniu 2011 dwie lesbijki Cindy Mauro (38-letnia nauczycielka języka francuskiego) i Alini Brito (34-letnia nauczycielka hiszpańskiego) zjawiły się w szkole, by obejrzeć konkurs śpiewu. Po chwili opuściły jednak salę, w której odbywał się konkurs i udały się do pustej klasy. Tam woźny nakrył je na czynnościach seksualnych. W rezultacie obie kobiety zostały zwolnione z pracy.
Wesprzyj nas już teraz!
Lesbijki zaprzeczyły jednak, by ich zachowanie było naganne. Nic nagannego w ich zachowaniu nie widzieli też przysięgli na sali sądowej, gdzie rozstrzygano, czy władze szkoły postąpiły właściwie. – Kara zwolnienia jest nieadekwatna do zachowania obu pań – ocenili. Przyznali jednak, że lesbijki złamały reguły etyki zawodowej.
Przysięgli usprawiedliwiali skandaliczne zachowanie nauczycielek oceniając, że obecność na konkursie śpiewu nie należało do ich obowiązków zawodowych, a więc do kontaktu seksualnego doszło poza czasem wykonywania zawodu nauczyciela. – Obie nauczycielki dobrze wykonywały swoją pracę – pochwalił z kolei nauczycielki ich prawnik.
Źródło: lifesitenews.com
Marcin Rak