– Wydaje mi się, że tak jak mówi minister Niedzielski, nie obejdzie się bez powrotu do tych zaostrzeń, które miały już miejsce. One będą trochę zmodyfikowane, ale możemy się ich spodziewać – powiedział w poniedziałek na antenie Radiowej Jedynki poseł PiS Bolesław Piecha.
– Ministerstwo Zdrowia, które ma wszystkie dane dotyczące epidemii, nie tylko w Polsce, czy Europie, ale na świecie, nie ma najmniejszej wątpliwości, obserwując statystyki, bo na nich bazujemy – widzimy że nastąpił wyraźny wzrost zachorowań, a to oznacza po prostu, że pandemia znowu przyspieszyła, w związku z tym jest uprawnione sformułowanie: „tak, jesteśmy w trzeciej fazie epidemii” – podkreślił gość „Sygnałów dnia”.
Wesprzyj nas już teraz!
Według posła PiS powrót obostrzeń jest nieunikniony. – To nie tak, że generalnie nie przestrzegamy obostrzeń. Są po prostu pewne sytuacje, związane zazwyczaj z ludźmi młodymi, którzy są pewnie spragnieni różnego rodzaju rekreacji i zamanifestowania swojej żywotności. Z drugiej strony jednak patrzę na ulicach jak się ludzie zachowują i ta racjonalność jest jednak duża. Nauczyliśmy się żyć w maseczkach – podkreślił Piecha.
– Dzisiaj wiemy, że najlepszą ochroną są specjalne maseczki przygotowane z atestowanych tkanin, czy materiałów, ale sądzę, że i te przyłbice i maski szyte w chałupniczy sposób spełniły swoją rolę, być może nie taką, jak oczekiwaliśmy, ale wszystkie nasze informacje o tej pandemii i koronawirusie pochodzą z ostatniego roku. To bardzo mały dystans żeby poznać taką strukturę jaką jest wirus, jego możliwość zakażenia, przebieg choroby, zapobieganie i tak dalej. Uczymy się i trzeba z tej nauki wyciągać wnioski – zauważył.
Źródło: „Sygnały Dnia” Program 1 Polskiego Radia
TK