Siły Zbrojne Ukrainy straciły nawet 20 proc. sprzętu – informuje amerykański „New York Times”. Zdaniem dziennika, ciężkie straty zmusiły naczelne dowództwo do zmiany strategii prowadzenia kontrofensywy.
Według cytowanych w materiale urzędników amerykańskich, w ciągu pierwszych dwóch tygodni ukraińskiej kontrofensywy nawet 20 proc. wysłanego na front sprzętu wojskowego, w tym czołgów i wozów opancerzonych dostarczonych przez Zachód, zostało uszkodzone lub zniszczone. Obecnie straty nie są już takie duże, lecz wciąż oscylują wokół 10 proc.
Zamiast podejmowania bardziej ofensywnych prób natarcia, Siły Zbrojne Ukrainy skupiają się na niszczeniu sił rosyjskich za pomocą artylerii i pocisków dalekiego zasięgu. Zdaniem Kijowa „wielka operacja ofensywna” jest jeszcze przed nami. Ukraińscy żołnierze kontynuują ruch, ale bardziej świadomie i umiejętnie poruszają się po polach minowych.
Wesprzyj nas już teraz!
Rosjanie pozostawili miny i niewypały swych pocisków artyleryjskich na jednej trzeciej terytorium Ukrainy. – To terytorium dwóch Serbii – powiedział szef ukraińskiej Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ołeksandr Chorunżyj.
Ukraińcy nadziei w postępach ofensywy upatrują w dostawach amunicji kasetowej ze Stanów Zjednoczonych. Zakazana przez wiele krajów broń, wzbudza kontrowersje w związku z zagrożeniem jakie stwarza dla cywilów.
Źródło: rmf24.pl / rp.pl
PR
Kraje NATO obiecały Ukrainie broń, ale ich rezerwy są na wyczerpaniu – ostrzega Bloomberg