Nie ma zgody wojewody małopolskiego na postawienie na krakowskim Cmentarzu Rakowickim pomnika „Zamęczonych w polskich obozach śmierci”. Takiego postumentu domagało się Rosyjskie Towarzystwo Wojskowo-Historyczne.
„Wojewoda małopolski nie może pozytywnie odpowiedzieć na propozycję ambasady rosyjskiej” – cytuje fragment listu agencja Ria Novosti. Jaki był powód odmowy ze strony wojewody? Stwierdził on, że na cmentarzu spoczywają nie tylko jeńcy, ale także inni żołnierze Armii Czerwonej. W zamian zaproponował więc Rosjanom wmurowanie tablicy informującej o pochowanych tam jeńcach.
Wesprzyj nas już teraz!
Rosyjskie Towarzystwo Wojskowo-Historyczne rozpoczęło zbiórkę na pomnik w październiku tego roku. Według członków Towarzystwa, miał on upamiętnić jeńców zmarłych w polskiej niewoli, do której trafili na skutek agresji Rosjan na Polskę. Odparliśmy ją w sierpniu 1920 roku.
Jak głosi rosyjska propaganda, żołnierze armii agresora mieli trafić do „polskich obozów śmierci”, gdzie zostali zamęczeni.
Źródło: niezależna.pl
ged