Minister rolnictwa Cem Oezdemir chce walczyć z otyłością wśród dzieci za pomocą surowego zakazu reklamy niezdrowej żywności. Zakaz proponowany przez resort polityka partii Zielonych ma dotyczyć nie tylko słodyczy czy chipsów; w indeksie ministerstwa znalazły się prawie wszystkie produkty mleczne.
Według stanu na 12 czerwca, w ustawie miałyby się znaleźć „prawie wszystkie produkty mleczne”. Jak wyjaśnili urzędnicy ministerstwa zdrowia, tworząc listę oparli się na profilu żywieniowym Światowej Organizacji Zdrowia dla Europy, który wyznacza maksymalne poziomy soli, tłuszczu i cukru w pożywieniu.
Jak podaje „Bild”, zgodnie z tymi zasadami, 100 gram nabiału mogłoby zawierać tylko 17 gram tłuszczu, co wykluczałoby takie produkty, jak sery i twarogi. „To powoduje całkowity zakaz reklamy nabiału!” – podkreśla „Bild”.
Wesprzyj nas już teraz!
Mimo dokonanej korekty w przypadku jogurtu (podniesienie dopuszczalnej zawartości tłuszczu z 2,5 do 3 gram), nawet klasyczny jogurt naturalny nadal będzie się klasyfikował jako niezdrowy (zawiera bowiem ok. 3,5 gram tłuszczu).
W projekcie ustawy ministerstwo rolnictwa zaznacza, że „niewielka zmiana w recepturze wielu produktów spożywczych” spowodowałaby dopuszczenie ich również dla dzieci. Jednak w przypadku serów i jogurtów „w przyszłości możliwa byłaby reklama wyłącznie wariantów produktów o obniżonej zawartości tłuszczu”.
Informacje te wywołały oburzenie w branży mleczarskiej. „Niestety, ministerstwo chce zakazać wielu produktów, które są częścią dobrego posiłku. Chce ono zakazu reklamy jogurtu truskawkowego, mimo że jogurt owocowy jest często jedynym sposobem, aby dzieci jogurt zjadły. Zakazowi podlegają nawet zwykłe sery, pełnotłusty jogurt i masło. To niedopuszczalne” – podkreślił Eckhard Heuser, dyrektor generalny stowarzyszenia przemysłu mleczarskiego.
„Mleko, ser, jogurt czy twaróg są częścią zdrowej, zbilansowanej diety. To po prostu groteskowe, kiedy tak zdrowa żywność jest zakazana” – stwierdził szef stowarzyszenia rolników Joachim Rukwied. Według przepisów obowiązywać ma całkowity zakaz reklamy w radio i telewizji w godzinach od 6.00 do 23.00, zakaz umieszczania billboardów reklamowych w promieniu 100 metrów od szkół, świetlic i obiektów rekreacyjnych, a także w mediach społecznościowych takich jak Instagram, TikTok, Youtube. Za naruszenie zakazu przewidziana jest grzywna w wysokości do 30 tys. euro.
PAP / oprac. PR
Sylwia Spurek: reklamy mleka, mięsa i jaj powinny być zakazane jak reklamy papierosów