Grupa blisko 200 Białorusinów protestowała w stolicy kraju przeciw rozpoczynającym się w czwartek manewrom Zapad’17 z udziałem wojsk Federacji Rosyjskiej. Ludzie przybyli na wezwanie opozycjonisty Mikołaja Statkiewicza, gdyż obawiają się sił zbrojnych Moskwy w swojej ojczyźnie.
Niedawno białoruscy aktywiści zablokowali drogi prowadzące do poligonów, gdzie odbędą się ćwiczenia – donosi niezalezna.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
Cytowany przez serwis Mikołaj Statkiewicz wyraził obawę, że tysiące żołnierzy Kremla w granicach Białorusi zagrożą niezależności kraju. Dlatego też konieczna jest gotowość do obrony państwa.
Z kolei inny opozycjonista, Włodzimierz Niaklajeu stwierdził, że Białoruś wciągana jest do rosyjskiego bloku wojskowo-politycznego. Dlatego też doszło do piątkowego i sobotniego protestu. Miał on na celu uświadomić władzom w Mińsku zagrożenie płynące ze strony Federacji Rosyjskiej.
Źródło: niezalezna.pl
MWł