Nie wyświadczajmy przysługi wrogom Kościoła – pod takim tytułem Akcja Katolicka opublikowała swoje stanowisko w sprawie sytuacji w diecezji warszawsko-praskiej. Prezentujemy treść stanowiska Akcji Katolickiej.
„Akcja Katolicka w Polsce ze smutkiem przygląda się wykreowanej w znacznej mierze przez media sytuacji w diecezji warszawsko-praskiej. Nie mamy zwyczaju i nie zamierzamy komentować decyzji hierarchii kościelnej podejmowanych zgodnie z prawem kanonicznym i autonomią danej struktury Kościoła. Oczywiście, w tym konkretnym przypadku, nie możemy wszakże nie zauważyć problemu, jakim jest niesubordynacja proboszcza i przyjęta przez niego taktyka rozwiązywania sytuacji konfliktowej w świetle jupiterów.
Wesprzyj nas już teraz!
Z pewnością nie służy to żadnej ze stron. Nie służy to nikomu, zwłaszcza katolikom świeckim wciągniętym za pośrednictwem mediów w dwuznaczną grę, której reguły wykreowali ludzie – jeśli nie wrodzy Kościołowi, to bardzo od niego odlegli. Tym bardziej wypadałoby w takiej sytuacji kierować się nie przewrotnym przekazem medialnym, ale w poczuciu odpowiedzialności za Kościół, zgodnie z głosem sumienia i wrodzoną każdemu roztropnością dać odpór kolejnej odsłonie kampanii antyklerykalnej, którą w Polsce rozgrywają środowiska ateistyczne, lewackie, usiłujące wykorzystać zaistniały spór i wpłynąć na decyzję Kościoła.
O ile nie dziwimy się postawie niektórych, powtarzam, niektórych mediów, gdyż nie można nie zauważyć rozsądnej postawy wielu innych, o tyle bulwersuje zachowanie osób świeckich, w części parafian, których wypowiedzi i reakcje dowodzą karygodnej nieznajomości Katechizmu Kościoła Katolickiego mówiącego, że biskup poprzez akt konsekracji w sposób szczególny i dostrzegalny przyjmuje rolę samego Chrystusa stając się prawdziwym i autentycznym nauczycielem wiary. Jesteśmy żywą cząstką Kościoła powszechnego, w którym uczniowie „trwają jednomyślnie w nauce apostołów, we wspólnocie, łamaniu chleba i modlitwie”.
Ktokolwiek, kto w dzisiejszych czasach w coraz to ponawianych ataków na Kościół, pod pozorem rzekomej troski przyłącza się do tej nagonki, wyświadcza jedynie przysługę wrogom Kościoła, wrogom Boga. Można dyskutować o Kościele, można spierać się o Kościół, ale nigdy, pod żadnym pozorem nie można szkodzić Kościołowi, o czym powinni wiedzieć ci wszyscy, którzy mniej lub bardziej świadomie dali się wciągnąć w ten konflikt biorący swoje źródło z braku pokory i miłości do Kościoła, które to przymioty powinny cechować każdego oddanego Bogu chrześcijanina”.
Oświadczenie podpisała Halina Szydełko, prezes Zarządu Krajowego Instytut Akcji Katolickiej.
KAI
mat