W Kościele katolickim w Niemczech narasta zamieszanie. W związku z restrykcjami wprowadzonymi z powodu koronawirusa do kościołów chodzi dwu-, trzykrotnie mniej wiernych, niż wcześniej. Część katolików ogląda transmisje mszy w telewizji lub sieci – i przed ekranami łamie się chlebem, bluźnierczo imitując Eucharystię. Przeciwko temu wystąpił teraz jeden z biskupów, ale praktyki broni wpływowy publicysta.
Okres pandemii przyczynił się w Kościele katolickim w Niemczech do narastania różnego rodzaju patologii. Pojawiały się pomysły zawieszenia sprawowania Mszy świętej w ogóle (bo co to za Msza bez udziału wiernych, mówili progresiści); feministki domagały się kapłaństwa (bo pandemia pokazała, że księża-mężczyźni są niepotrzebni, twierdziły). Teraz okazuje się, że niektórzy niemieccy katolicy bluźnierczo imitują Eucharystię.
Wesprzyj nas już teraz!
Przeciwko nim wystąpił właśnie bp Franz-Josef Overbeck z Essen, zresztą jeden z najzagorzalszych niemieckich modernistów. Hierarcha wskazał, że część katolików ogląda transmisje mszy – i przed ekranami komputerów lub telewizorów dzieli się z innymi chlebem, co ma w ich mniemaniu oznaczać swoistą Komunię świętą. Hierarcha wskazał, że takie działania są niedopuszczalne, bo dzielenie się zwykłym chlebem nie ma niczego wspólnego z Najświętszą Ofiarą; przypomniał też o prawdzie o realnej obecności Chrystusa Pana w postaciach eucharystycznych.
Z biskupem nie zgodził się jeden z czołowych publicystów portalu Katholish.de, który finansowany jest przez niemiecki Episkopat. W poświęconym tej sprawie artykule autor, Björn Odendahl, napisał, że… Komunia święta to „coś więcej niż tylko realna obecność” (sic) i jego zdaniem nie ma nic złego w tym, że wierni dzielą się chlebem przed telewizorem czy komputerem. W ten sposób upamiętniają bowiem Ostatnią Wieczerzę, a tego chciał przecież Jezus.
To czysto protestanckie rozumienie Eucharystii, ale, jak widać, nie przeszkadza to katolickiemu portalowi w jego nagłaśnianiu i prezentowaniu jako jednego z możliwych spojrzeń na Komunię świętą podczas pandemii.
Nic dziwnego, bo obecnie za Odrą trwa operacja wprowadzania interkomunii – już w maju przyszłego roku biskupi niemieccy chcą dopuścić wszystkich protestantów do Komunii świętej, a katolikom pozwolić w pełni uczestniczyć w ewangelickiej Wieczerzy. Tym samym całkowitemu zatarciu ulegają fundamentalne różnice między nauką Kościoła katolickiego o Najświętszej Ofierze a protestanckimi błędami na temat Eucharystii.
Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl
Pach