Lewicowi ekstremiści wzywają do dokonywania na terenie całych Niemiec napadów na policję w związku ze szczytem G20, który rozpocznie się 7. lipca w Hamburgu. W ostatnich dniach doszło już do podpaleń i ataków na prywatne samochody funkcjonariuszy.
Na jednej z niemieckich radykalnych stron lewicowych, Linksunten-Indymedia, zaapelowano w ostatnich dniach o dokonywanie ataków na policję na terenie całego kraju. Radykałowie argumentują, że to właśnie „aparat policyjny” jest centralnym punktem represyjnego „kapitalistycznego systemu światowego” i „narzędziem siły” wrogów tych, którzy chcą sami decydować o swoim życiu. „Napawa nas nienawiścią i smutkiem patrzenie, jak pozbawiona skrupułów i sumienia grupa ignorantów w mundurach wchodzi do akcji i broni na rozkaz swoich mocodawców porządku gardzącego człowiekiem” – ubolewają ekstremistyczni redaktorzy lewackiej strony.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak piszą dalej, nie brakuje na szczęście „towarzyszy, którzy nie wahają się napadać na gliny”, co należy ich zdaniem aktywnie wspierać. „Wiele małych ataków może doprowadzić system do zacięcia, a każdy atak, podczas którego nikt nie zostaje aresztowany, jest lepszy od samego o nim mówienia” – dodają, wymieniając proponowane rodzaje napaści. To między innymi „bomby z farbą, wybijanie szyb, podpalenia, graffiti, sabotaż, akcje plakatowania” czy też innego rodzaju „działania spontaniczne”.
W dwóch niemieckich miastach, Lipsku i Chemnitz, w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do już do ataków. W Lipsku udało się spalić dwa wozy policyjne, w Chemnitz skończyło się na nieudanych próbach podpalenia kilku kolejnych. Dodatkowo w Hamburgu prawdopodobnie lewacy właśnie zaatakowali prywatne samochodów policjantów, poluzowując śruby przy kołach i niszcząc opony.
– Podobne apele i ataki nie są niczym nowym – mówi w rozmowie z konserwatywnym portalem „Junge Freiheit” przewodniczący Niemieckiego Związku Policjantów, Rainer Wendt. – Wiemy o niebezpieczeństwie i traktujemy je poważnie – dodaje . Zdaniem Wendta ostatnie ataki – zwłaszcza te na prywatne pojazdy funkcjonariuszy – pokazują, że ekstremiści nie mają żadnych hamulców, gdy idzie o atakowanie sił porządkowych, niestety przekraczając też granice między pracą a życiem prywatnym policjantów.
W związku z nadchodzącym szczytem G-20 Wendt spodziewa się „wysokiej gotowości do przemocy ze strony lewicowej sceny ekstremistycznej”. – Operacja policyjna na szczyt G-20 jest dobrze zaplanowana i przygotowana. Wiedzą o tym także gotowi do przemocy ekstremiści lewicowi. Mają nadzieję, że zastraszą nas swoimi apelami. To im się jednak nie uda – deklaruje Wendt.
Pach
Źródło: Jungefreiheit.de