Wydarzenia w Kolonii doprowadziły do poruszenia niemieckiej opinii publicznej. Do tej pory konsensus dotyczący przyjmowania imigrantów kwestionowały głównie mniejsze partie. Obecnie zaś sprzeciw wobec imigrantów przechodzi także do głównego nurtu. Prawica domaga się zaś natychmiastowego ustąpienia kanclerz Niemiec. Angela Merkel jest postrzegana jako zagrożenie dla kraju.
– Kolonia wszystko zmieniła – powiedział Volker Bouffier, wiceprezydent chrześcijańsko-demokratycznej partii rządzącej. Polityk CDU zauważył, że po wydarzeniach w Kolonii ludzie zwątpili w słuszność dotychczasowej polityki. Powszechne staje się przekonanie o rozbieżności celów elit i zwykłych obywateli. Ci ostatni są znacznie mniej entuzjastyczni wobec otwartej polityki migracyjnej Niemiec.
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas ostatniego Sylwestra w Kolonii grupa około tysiąca osób (prawdopodobnie z Afryki i Bliskiego Wschodu) rzucała petardami w uczestników zabawy. Następnie rozpoczęła napady na tamtejsze kobiety. Niemiecka policja nie zapobiegła atakom. Co więcej poinformowała o nich dopiero z dwudniowym opóźnieniem.
Część napastników była ludźmi starającymi się o azyl w Niemczech. Jeden z nich używał tego faktu jako argumentu w rozmowie z policją. – Jestem Syryjczykiem – mówił. – Musicie dobrze mnie traktować. Zaprosiła mnie pani Merkel – dodał.
Oficjalne dane nie pokazują, że generalnie więcej przestępstw popełniają ludzie starający się o azyl. Jednak ludzie w Niemczech coraz mniej ufają rządowym statystykom. Niechęć ta uwidacznia się zwłaszcza w Internecie. Same mainstreamowe media nie przyczyniają się do poprawy swojego wizerunku w oczach społeczeństwa. Publiczna niemiecka telewizja ZDF o wydarzeniach w Kolonii poinformowała dopiero 4 dni po ich zakończeniu.
O ile główny nurt niemieckiego społeczeństwa jest sceptyczny wobec imigrantów, o tyle zwolennicy partii prawicowych nie ukrywają swojej wrogości do Angeli Merkel. W sobotę podczas manifestacji zwolennicy partii PEGIDA wzywali do odejścia kanclerz Niemiec postrzegając ją jako zagrożenie dla kraju. Wznosili także hasła przeciwko uchodźcom-gwałcicielom.
W 2015 r. do Niemiec trafiło 1,1 miliona imigrantów. Zdaniem władz Bawarii już w nowym roku granicę tego landu przekracza każdego dnia 3000 osób.
Źródła: bbc.com / globalpost.com
mjend