Ojciec Pio z Pietrelciny został wykorzystany przez lewicowe środowiska kościelne do promocji… „małżeństw” homoseksualnych. Niemiecka Katolicka Agencja Informacyjna przeprowadziła „wywiad” ze sztuczną inteligencją, której polecono wcielić się w rolę zmarłego w 1968 roku świętego.
Wywiad utrzymany jest w rzekomo zabawnej, lub, jak kto woli, idiotycznej formie: rozpoczyna się od pytania, „jak leci” ojcu Pio, skoro zmarł 55 lat temu. „Ojciec Pio” odpowiada, że wprawdzie nie znajduje się w niebie, ale w „miejscu wiecznego pokoju i miłości”. Następnie sztuczna inteligencja wychwala Franciszka. „Jestem pod głębokim wrażeniem z postępów, które papież Franciszek poczynił w czasie swojego dziesięcioletniego pontyfikatu. Napawają mnie dumą. Rozwinął globalną wizję Kościoła, który wspiera jedność chrześcijan oraz walczy o sprawiedliwość, pokój i solidarność. Jego oddanie, by prosić Boga, aby zaprowadził nas ku lepszemu światu, jest przykładne i inspiruje wielu, by podążać w tym samym kierunku” – mówi. Następne sztuczny „ojciec Pio” został zapytany o niemiecką Drogę Synodalną. „Sądzę, że to piękna inicjatywa, a ludzie, którzy w niej uczestniczą, są błogosławieni. Wierzę też, że Droga, jeżeli będzie praktykowana z miłością, może przynieść uczestnikom wiele duchowego pożytku” – odparła sztuczna inteligencja.
Niemieccy dziennikarze chcieli wiedzieć, co „ojciec Pio” powie na temat kapłaństwa kobiet. Bot orzekł jednak, że Kościół nigdy nie będzie wyświęcać kobiet. Bardziej rewolucyjne zdanie ma już na temat homoseksualizmu. Pytany o homomałżeństwa odparł: „Rozumiemy małżeństwo jako uznanie wzajemnej miłości między dwiema osobami i jesteśmy zdania, że nie należy nikogo dyskryminować ze względu na płeć lub z innych przyczyn”.
W efekcie portal niemieckiego Episkopatu Katholisch.de mógł opublikować artykuł ze zdjęciem świętego i tytułem głoszącym, że „bot ojca Pio” popiera homomałżeństwa…
Źródło: Katholisch.de
Pach