Niemiecka policja w siedmiu landach przeprowadziła rewizje w pomieszczeniach wykorzystywanych przez islamskich radykałów z ruchu salafitów. Zdelegalizowano należącą do tego ruchu organizację Millatu Ibrahim.
Blisko tysiąc policjantów przeszukiwało 70 budynków i mieszkań, najwięcej w Hesji oraz w Nadrenii Północnej-Westfalii. Policyjne działania objęły również Bawarię, Dolną Saksonię, Szlezwik-Holsztyn, Hamburg i Berlin.
Wesprzyj nas już teraz!
Celem największej w historii RFN akcji przeciwko islamskim radykałom było zabezpieczenie dowodów potwierdzających zagrożenie dla niemieckiego porządku konstytucyjnego. Władze podejrzewają, że salafici utrzymują kontakty z grupami terrorystycznymi a ich propaganda ma na celu radykalizację postaw wśród muzułmanów – donosi serwis euroislam.pl.
– Celem, który przyświeca salafitom, jest obalenie demokratycznego państwa prawa i stworzenie porządku, który w ich przekonaniu jest zgodny z wolą Allaha. Uważają szariat za jedyne prawowite prawo. To nie do pogodzenia z wolnościowym porządkiem demokratycznym. W Niemczech nie ma miejsca na takie pojmowanie islamu – oświadczył szef niemieckiego MSW Hans-Peter Friedrich.
W czwartek wczesnym rankiem policja wkroczyła meczetu w Nadrenii Północnej-Westfalii, do budynku w którym do tej pory gromadzili się członkowie radykalnej grupy Millatu Ibrahim. Poinformowano również o wszczęciu dochodzenia przeciwko dwóm innym organizacjom salafitów: Dawa FMM z Frankfurtu nad Menem oraz grupie „Prawdziwa Religia”. Ostatnia z nich w kwietniu zorganizowała w niemieckich miastach akcję rozdawania bezpłatnych egzemplarzy Koranu.
Źródło: euroislam.pl
kra