Wydana w orginale jako „Hillbilly- Elegie” opowieść J.D. Vance’a o prowincjonalnej zachodniej Ameryce okazała się światowym hitem. W wielu krajach ukazały się jej tłumaczenia, a liczni komentatorzy podkreślali, że to kluczowa lektura dla tych, którzy chcą zrozumieć Stany Zjednoczone. Książka traktująca o losach zubożałej rodziny i pogrążonym w kryzysie regionie – zamieszkanym przez konserwatywną, ale spauperyzowaną ludność – została właśnie wstrzymana przez niemieckiego wydawcę. Choć pracy daleko do politycznego manifestu, Ullstein Verlag wstrzymał dystrybucję, po tym jak Vance związał się politycznie z Donaldem Trumpem i ogłosił start wyborczy jako jego potencjalny wiceprezydent.
J.D. Vance „oficjalne występuje po stronie Trumpa i reprezentuje agresywną, demagogiczną i wykluczającą politykę”, mówił w rozmowie z niemieckim tygodnikiem Spiegel rzecznik niemieckiego wydawcy „Elegii dla bidoków”. Jak dodawał, dotychczas pozycja ta oceniana była przez wydawnictwo jako wartościowe źródło, pomagające zrozumieć współczesne Stany Zjednoczone. Gdy jednak autor okazał się sprzyjać byłemu prezydentowi USA i mieć związki ze zdecydowanie konserwatywnymi środowiskami, odbiór zmienił się na jednoznacznie negatywny.
Jak donosi portal kath.net, wycofanie się dotychczasowego wydawcy z druku wykorzystało niewielkie wydawnictwo Yes, które już zabezpieczyło prawa do powielania „Elegii (…)”. Daje to firmie znakomite perspektywy – bowiem polityczna kariera Vance’a jedynie wzmocniła zainteresowanie książką.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzje wydawnictwa skomentował celnie w mediach społecznościowych jego były dyrektor. „Ullstein się ośmiesza. Byłem wcześniej dyrektorem tego wydawnictwa, wtedy nigdy taka decyzja nie miałby miejsca (…)”, podkreślał Dr. Rainer Zitelmann. We wpisie na platformie X były szef przedsiębiorca pytał obecny zarząd, dlaczego dystansują się od tej pracy, a chętnie wydają prace marksisty Slawoja Zizka, który obnosił się z faktem, że nad łóżkiem trzyma zdjęcie Stalina i chwalił program Wielkiego Skoku Naprzód Mao Tse Tunga. Czy te polityczne postaci wydają się ekspertom Ullstein Verlag promotorami „niewykluczającej” polityki?
Źródło: kath.net
FA
Droga J. D. Vance’a do katolicyzmu. Przekonali go… dominikanie i św. Augustyn
J.D. VANCE. TRUMP WYBRAŁ WICEPREZYDENTA, DLA KTÓREGO POLSKA JEST WAŻNA?