5 marca 2024

Niemiecki biskup przyznaje rację Rzymowi. Ale wbija Watykanowi „szpilkę”

(fot. youtube)

Niemiecki biskup robi krok wstecz. Ordynariusz diecezji Hildesheim bp Heiner Wilmer przyznał, że zgadza się z krytyką Stolicy Apostolskiej pod adresem reformistycznych planów niemieckiej Drogi Synodalnej. Zachwala jednak żywotność Drogi, podkreślając, że wszystkie jej kluczowe tematy są dziś dyskutowane na światowym Synodzie o Synodalności. 

Na łamach prestiżowego magazynu Communio bp Heiner Wilmer opublikował obszerny artykuł zatytułowany „Zrozumieliśmy. Jak można kontynuować synodalność”. Hierarcha zapewnił na samym początku, że Kościół katolicki w Niemczech absolutnie nie dąży do schizmy. „Żeby było jasne: nie będzie schizmy, żaden z biskupów w Niemczech nigdy tego nie chciał” – stwierdził.

To jasna deklaracja; pragmatycznie konieczna, bo coraz więcej ludzi Kościoła zaczęło sugerować, że Niemcy mogą po prostu zerwać z Rzymem. Ostatnio robił to nawet tak bliski niemieckiemu katolicyzmowi kardynał Christoph Schönborn, wieloletni przewodniczący Konferencji Episkopatu Austrii i metropolita Wiednia. Krótko przed ostatnim posiedzeniem Episkopatu Niemiec Rzym wysłał list, w którym zdecydowanie nalegał na zaprzestanie forsowania projektu Rady Synodalnej, czyli gremium złożonego z biskupów i świeckich, które miałoby przejąć faktyczną kontrolę nad Kościołem w Niemczech. Biskupi w efekcie zdecydowali o zarzuceniu tworzenia Rady Synodalnej, co wywołało duże rozczarowanie w kręgach reformistycznych, zwłaszcza wśród świeckich.

Wesprzyj nas już teraz!

Bp Heiner Wilmer przekonuje teraz, że taka decyzja była jednak słuszna. „Poważne potraktowanie obaw trzech kardynałów [autorów listu, przedstawicieli Kurii Rzymskiej – red.], a co za tym idzie również obaw Ojca Świętego, było właściwe” – wskazał.

W swoim artykule bp Heiner Wilmer zarysował 10 punktów, wokół których w jego ocenie powinna stabilizować się synodalność w przyszłości. Zawarł tam dość ogólne stwierdzenia, wyraźnie wskazując jednak na dwa istotne punkty: konieczność kontynuowania dialogu z Rzymem w oparciu o przekonanie, że niemieccy biskupi co do zasady chcą dobrze; podkreślił też, że w zasadzie wszystkie tematy niemieckiej Drogi Synodalnej stały się przedmiotem obrad światowego Synodu o Synodalności… To wyraźna sugestia, że Niemcy, pomimo całej płynącej pod ich adresem krytyki, wiedzą przecież „lepiej” co interesuje Kościół powszechny – i to właśnie oni mają konkretne propozycje rozwiązań… Bp Wilmer postanowił zatem wbić Watykanowi swoistą „szpilę”: owszem, zgodził się z krytyką, ale przecież tylko po to, by ogłosić, że ostatecznie – to właśnie między Renem a Odrą znajduje się faktyczna awangarda katolicyzmu.

Bp Heiner Wilmer w 2022 roku był przymierzany do roli prefekta Dykasterii Nauki Wiary. Według przecieków jego kandydaturę krytykował żyjący jeszcze wówczas Benedykt XVI. Ostatecznie Franciszek zdecydował się obsadzić Dykasterię osobą Victora Manuela Fernándeza.

Źródło: herder.de

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram