Kościół żyje dzięki Eucharystii, a godne przyjmowanie Sakramentu Ołtarza jest źródłem niezmierzonych łask. Po Soborze Watykańskim II zatracono jednak poczucie świętości. Skutkiem jest dramatyczny zanik wiary w realną obecność Jezusa Chrystusa w Komunii świętej i wielka plaga profanacji i znieważeń Boga eucharystycznego. Ta sytuacja domaga się pilnej naprawy, w pierwszej kolejności poprzez przywrócenie udzielania Sakramentu Ołtarza wyłącznie na kolanach i do ust, wskazuje niemiecki konserwatywny kapłan, ks. Frank Unterhalt.
Ks. Frank Unterhalt to kapłan diecezji Paderborn. Jest rzecznikiem konserwatywnej grupy księży Communio veritatis, która w minionych latach występowała wielokrotnie na rzecz obrony Tradycji i zwalczania współczesnych błędów. Sprzeciwiała się między innymi udzielaniu Komunii świętej rozwodnikom w nowych związkach czy też jednoznacznie krytykowała modernistyczny kurs Konferencji Episkopatu Niemiec. Teraz na stronie grupy ks. Frank opublikował esej zatytułowany „Ecce panis angelorum” poświęcony godnemu przyjmowaniu Komunii świętej.
Wesprzyj nas już teraz!
Kapłan powołał się najpierw na objawienia Matki Bożej w Fatimie. „Przesłanie, które wychodzi z Cova da Iria, jest niebiańską pomocą w apokaliptycznym kryzysie Kościoła i dotyczy przede wszystkim naszej współczesności, w której we wstrząsający sposób dopełnia się zapowiedziane odejście od prawdziwej wiary” – napisał.
Zacytował następnie słowa zmarłego w 2017 roku kard. Joachima Meisnera, które ten napisał kilka lat temu w artykule na łamach „Die Tagespost”:
„Po Soborze tak bardzo dopasowaliśmy się do ducha czasu, że utraciliśmy gdzieś zmysł świętości. Karygodnie zaniedbaliśmy katechezę o sakramentach i całkowicie wykreśliliśmy zewnętrzne oznaki bojaźni Bożej. Takie oznaki – balaski, post eucharystyczny, klękanie czy Komunia do ust – były jak mur ochronny otaczający świętą Eucharystię. […] Przestaliśmy chronić Misterium i teraz przeżywamy totalną profanację świętości. […] To fatalna sytuacja, która wymaga pilnej naprawy”.
Ks. Unterhalt przypomniał, że idzie tu przecież o samo serce Kościoła, bo Msza Święta jest bezkrwawym uobecnieniem Ofiary Krzyża, a w sakramencie Eucharystii Jezus Chrystus jest obecny realnie i prawdziwie, ze swoim Ciałem, Krwią, Duszą i Boskością. Kapłan przywołał słowa świętego proboszcza z Ars: „Wszystkie dobre rzeczy razem wzięte nie mają jeszcze takiej wartości, jak jedna Ofiara Mszy, albowiem są one dziełami ludzi; Msza jest tymczasem dziełem Boga”.
„Kościół żyje dzięki Eucharystii, a godne przyjmowanie Sakramentu Ołtarza jest źródłem niezmierzonych łask. Świadectwo tego daje wielu świętych. Bł. Karol de Foucauld w jednej z modlitw wkłada Zbawicielowi w usta następujące słowa: Komunia jest większa niż życie, większa niż wszystkie dobra świata, większa niż cały wszechświat, to sam Bóg, to Ja, Jezus” – wskazał ks. Unterhalt.
W związku z tym, zaznaczył niemiecki ksiądz, zadaniem kapłanów jest przyuczanie wiernych do godnego przyjmowania Eucharystii i ustrzeżenia ich przed profanowaniem Najświętszego Sakramentu. Dziś, niestety, ta powinność nie jest wypełniana.
Kapłan podkreślił, że przyjmowanie Eucharystii, będące przecież szczytowym momentem naszego życia, domaga się niezwykle godnej oprawy; przypomniał, że wszystkie zewnętrzne gesty są w istocie odzwierciedleniem stanu naszej duszy, oznakami najgłębszej pobożności, stąd nie można ich w żaden sposób lekceważyć.
W książce „Dominus est” o Komunii świętej bp Athanasius Schneider napisał, że pod kierownictwem Ducha Świętego Kościół w VI wieku – jeżeli nie wcześniej – wypracował najdoskonalszą formę przyjmowania Eucharystii, wyrażającą najgłębszy szacunek dla Ciała Chrystusa, w postaci udzielania Komunii świętej do ust. Z kolei na początku drugiego tysiąclecia dołączono do tego gest klęknięcia, w pełni biblijny. A jednak w roku 1969 Stolica Apostolska zgodziła się na udzielanie Komunii świętej także na rękę, tym samym, jak pisał w innym miejscu bp Schneider, otwierając drzwi, przez które do Kościoła wtargnęła fala profanacji i braku czci dla Najświętszego Sakramentu.
„Czy sługa Chrystusa może w tej sprawie milczeć? Trzeba walczyć o nienaruszalną świętość Sakramentu Ołtarza i w ten sposób przezwyciężyć wrogi atak na Eucharystię! W opozycji do katastrofalnych nadużyć sakramentalnych wśród obecnego zamieszania trzeba bardzo jasno podkreślić, że Komunia do ust jest właściwą formą jej przyjmowania, do czego wierny zawsze i wszędzie ma prawo” – napisał ks. Unterhalt, powołując się na wytyczne Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
„W świetle przesłania z Fatimy trzeba całym sercem przyłączyć się do mężnego apelu biskupa Athanasiusa Schneidera: Wszyscy w Kościele, którzy wciąż poważnie traktują wiarę w eucharystyczną obecność Pana i płomiennie Go miłują, muszą jednym głosem zawołać: Przestańcie znieważać naszego eucharystycznego Boga, tak silnie już znieważonego przez praktykę Komunii na rękę!”.
Ks. Unterhalt wyraził też wdzięczność wobec papieża Benedykta XVI, który od Bożego Ciała 2008 roku zaczął udzielać Komunii świętej wyłącznie na klęcząco i do ust.
Źródło: communioveritatis.de
Pach