Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić kraj z powrotem do Europy – powiedział w wywiadzie dla „FAZ” szef grupy EPL w PE, Manfred Weber. Słowa niemieckiego polityka spotkały się z oburzeniem polskiego rządu.
„Opowiadamy się za kursem, który wyklucza radykałów. AfD, Len Pen, to nasi polityczni wrogowie. Sformułowałem trzy warunki jakiejkolwiek współpracy: za Europą, za Ukrainą, za praworządnością (ew. rządami prawa, państwem prawa) . W ten sposób budujemy zaporę ogniową przeciwko PiS. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić kraj z powrotem do Europy” – powiedział Weber.
Na słowa niemieckiego polityka zareagowała była premier w rządzie Zjednoczonej Prawicy, Beata Szydło. ” Czyli albo niezależna Polska rządzona przez PiS, albo niemiecka dominacja. O to będą najbliższe wybory. Dziękuję, Herr Weber, za tak otwarte postawienie sprawy” – napisała na Twitterze.
Wesprzyj nas już teraz!
„Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce” – powiedział otwarcie niemiecki polityk Manfred Weber. Czyli albo niezależna Polska rządzona przez PiS, albo niemiecka dominacja. O to będą najbliższe wybory. Dziękuję, Herr Weber, za tak otwarte postawienie sprawy.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) June 26, 2023
Głos w sprawie zabrał również rzecznik rządu, Piotr Müller. „Weber jest przedstawicielem EPL (Europejskiej Partii Ludowej), której członkiem jest Platforma Obywatelska. Te słowa de facto oznaczają, że w jakiś zewnętrzny sposób, przez naciski polityczne, próbowanie wykreowania jakiegoś wrażenia w instytucjach unijnych, EPL próbuje wpłynąć na efekt wyborczy w Polsce. I trzeba o tym mówić wprost” – podkreślił.
Źródło: PAP / Twitter.com
PR