Rzuty pięter, w tym gabinetu ministra, informacje o położeniu kamer monitoringu – te wszystkie informacje dotyczące siedziby Ministerstwa Spraw Wewnętrznych znalazły się w internecie. Powodem są prowadzone lub już zakończone postępowania przetargowe na remonty.
– MSW zaprasza terrorystów – zaalarmowała „Rzeczpospolita”. W ocenie dziennika, ministerstwo ujawniło informacje, które mogą pomóc w organizacji zamachów. To m.in. rzuty rzuty pięter, w tym gabinetu ministra, czy informacje o położeniu kamer monitoringu. Wszystko to dotyczy siedziby przy ul. Batorego, w tym bloku F, gdzie mieści się kierownictwo resortu.
Wesprzyj nas już teraz!
Informacje trafiły do internetu w związku z prowadzonymi przetargami na remonty. Dokumentacja, mimo zakończenia postępowań i remontów pozostała na serwerach. Jako, że remonty trwają od kilku lat, tego rodzaju informacje pojawiały się na stronach MSW dość często.
Na dokumentacji z 2013 roku znajdują się nie tylko schematy szafek bezpiecznikowych, ale plany monitoringu oraz zaznaczono miejsce położenia urządzenia szyfrującego z informacją, gdzie ma zostać przeniesione. Przy okazji malowań z 2014 roku, pokazano rozmieszczenia gabinetów szefostwa MSW. Ostatni przetarg, z tego miesiąca, ponowił te informacje, dorzucając dane o sieciach teleinformatycznych.
To nie pierwszy tego rodzaju przypadek lekkomyślności. Już w 2011 roku „Rz” pisała o ujawnieniu w dokumentacji przetargowej planów tajnej gdyńskiej bazy morskich komandosów. W tym czasie karty odkryła też Służba Kontrwywiadu Wojskowego, która ujawniła swe adresy na potrzeby przetargu na wywóz śmieci. Częściowe plany rezydencji w Wiśle i Juracie – przy okazji prowadzonych tam prac – pokazała też Kancelaria Prezydenta RP.
Marcin Austyn