Organizacja Narodów Zjednoczonych nie powstrzyma się przed przyjęciem nawet najbardziej absurdalnego orzeczenia w walce o narzucenie światu lewicowego światopoglądu. Po uznaniu dzieciobójstwa za tzw. prawo człowieka, gremium bierze się do promocji żądań lobby LGBT. W najbliższym czasie globaliści obradować mają nad dokumentem, który zmieni definicję płci, oraz weźmie w obronę dewiacyjne mody.
Jak poinformował portal lifesitenews.com, niebezpieczny projekt nosi nazwę „Szkic Uchwał o prewencji i karaniu przestępstw przeciwko ludzkości”. Głównym postulatem propozycji jest rozszerzenie obecnego rozumienia terminu „płeć” obecnego w międzynarodowych traktatach. Ma on obejmować już nie tylko kobiety i mężczyzn, a każdy podmiot „społeczeństwa obywatelskiego”.
Wraz z takim rozszerzeniem, wszystkie sankcje przewidziane w uchwalonym w 1999 roku Statucie Rzymskim za dyskryminację, czy zbrodnie przeciwko kobietom i mężczyznom, w ten sam sposób chroniłby dowolną, spontanicznie „odkrytą” przez promotorów agendy LGBT+ tzw. tożsamość płciową.
Wesprzyj nas już teraz!
Jeśli dokument zostanie przyjęty, wszystkie przejawy „systematycznego lub szeroko rozpowszechnionego ataku” wymierzonego przeciwko lobby LGBT+ traktowane będą, jako przestępstwo przeciwko ludzkości. Wśród kilku kategorii możliwych „zbrodni” wymieniono przemoc na tle seksualnym oraz dyskryminacje. Jak pokazuje praktyka polityczna, kategorie te wielu decydentów próbuje traktować bardzo szeroko, widząc przejaw „gwałtu” w… niezgodzie na zwracanie się do tzw. transseksualistów w sposób sprzeczny z ich płcią biologiczną.
Jak relacjonowało zagraniczne medium, na przyjęcie rezolucji w takim kształcie naciskają Stany Zjednoczone i kraje Europy Zachodniej. Sprzeciwiają mu się za to kraje muzułmańskie i afrykańskie. Decyzja o dalszym procedowaniu propozycji ma zapaść do końca listopada.
Źródło: lifesitenews.com
FA