Archidiecezja Nowego Jorku ogłosiła zamknięcie od jesieni łącznie 14 szkół. Jako przyczynę władze kościelne podają zmiany demograficzne i tzw. pandemię Covid-19.
Najwięcej, bo aż osiem szkół katolickich zostanie zamkniętych na Bronksie i pięć na Manhattanie. Jedna zostanie zamknięta w dzielnicy Staten Island.
– To nigdy nie jest dobry dzień, kiedy ogłaszamy zamknięcie którejś z naszych ukochanych szkół, ale celem jest zawsze wzmocnienie pozostałych instytucji i zachowanie edukacji katolickiej w Nowym Jorku na kolejne dekady – powiedział cytowany przez NBC kardynał Timothy Dolan, arcybiskup Nowego Jorku.
Wesprzyj nas już teraz!
Hierarcha dodał, że podejmowane są wysiłki w celu zminimalizowania wpływu zamknięcia szkół na katolickie rodziny archidiecezji Nowego Jorku. Zapewniał o dostarczeniu wskazówek edukacyjnych i wsparcia duszpasterskiego.
Archidiecezja podała, że do jej 170 szkół katolickich uczęszcza prawie 53 tys. dzieci, od przedszkola do 12 klasy. Są skupione w dzielnicach Manhattan, Bronx i Staten Island oraz hrabstwach Westchester, Putnam, Rockland, Ulster, Orange i Dutchess.
Na razie nie jest znany los szkół w Diecezji Brooklyn. Obejmuje ona katolików nowojorskich dzielnic Brooklyn i Queens, gdzie wciąż mieszka wielu Polaków. (PAP)
Groźna iluzja inkluzji – edukacja włączająca jako metoda na dekonstrukcję oświaty