23 lipca 2025

Nowy minister energii chce „zamrożenia” cen prądu oraz wyeliminowania ryzyka blackoutu

(Minister Miłosz Motyka, fot. Kuba Stezycki / Reuters / Forum)

Nowy minister energii Miłosz Motyka z PSL zapowiedział, że będzie pracował nad „zamrożeniem” cen prądu. Priorytetem dla niego jest również opracowanie pakietu rozwiązań, które zapobiegną ewentualnemu blackoutowi.

We środę premier Donald Tusk poinformował o zmianach w rządzie. W ramach rekonstrukcji powołano Ministerstwo Energii, którym pokieruje dotychczasowy wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Młody polityk PSL mówił o swoich priorytetach w pracy w resorcie energii. – Celem ma być to, by wyeliminować ryzyko wystąpienia takiego zjawiska lub by było ono jak najmniejsze – podkreślił przyszły minister wskazując na blackout jako zagrożenie dla systemu energetycznego w Polsce.

Wesprzyj nas już teraz!

Blackout to nagła i nieprzewidziana przerwa w dostawie energii elektrycznej. Takie zdarzenie – szczególnie jeśli jest długotrwałe – jest bardzo niebezpieczne i może wiązać się m.in. z ogromnymi stratami dla wielu gałęzi gospodarki. Na początku lipca w czeskiej Pradze i kilku innych miastach doszło do kilkugodzinnej awarii prądu. W stolicy Czech stanęło metro, nie jeździły tramwaje, pociągi, a ludzie utknęli w windach. Pod koniec kwietnia do blackoutu doszło również w Hiszpanii i Portugalii. Skutki awarii były tam odczuwalne przez kilka dni.

Pod koniec czerwca pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury elektroenergetycznej Wojciech Wrochna informował, że przygotowywany rządowy pakiet antyblackoutowy zawiera działania zapobiegające fizycznym i cybernetycznym atakom na infrastrukturę elektroenergetyczną. Rekomendacje zostały przygotowane razem z PSE i został on zatwierdzony przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów.

Nowy minister energii Miłosz Motyka zapowiedział również walkę z rosnącymi cenami prądu. Jako rozwiązanie problemu widzi stosowanie mechanizmu „mrożenia” cen. Obecnie przygotowywane przepisy pozwalają na przedłużenie działania tego mechanizmu do końca bieżącego roku. To oznacza ustalenie cen prądu dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł za MWh netto.

Niestety polityk PSL nie wypowiedział się na temat ewentualnego wycofania się Polski z unijnego systemu ETS, który odpowiada za radykalny wzrost cen prądu, poprzez narzucenie bardzo wysokich kosztów i podatków. Odrzucenie systemu ETS mogłoby skutkować obniżeniem cen prądu, bez konieczności ich „mrożenia”.

pap logo

Źródło: PAP

OPrac. WMa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 855 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram