23 czerwca powiązani z Al-Kaidą syryjscy rebelianci zamordowali franciszkanina o. Francois’a Murad’a. Świat na razie milczy.
O. Murad został zamordowany przez rebeliantów za rzekomą współpracę z reżimem Baszara al-Asada. W Internecie pojawiał się nawet wstrząsający film, który zdaniem części mediów, obrazuje brutalny mord na zakonniku.
Wesprzyj nas już teraz!
Watykan, choć potwierdził, że o. Murad został zamordowany, na razie nie wypowiada się w sprawie tego, czy zabójstwo nagrane przez rebeliantów i wrzucone do sieci jest faktycznie filmem z egzekucji duchownego. Mimo to, nie ulega wątpliwości, że dekapitacja ofiary, którą przedstawia film została dokonana w imię islamskiej wojny religijnej. Na nagraniu mordercy krzyczą bowiem m.in.: „Allah Akbar”.
Zaskakuje, że w sprawie brutalnego mordu nie reagują instytucje międzynarodowe, które na sztandarach wypisały sobie walkę o prawa człowieka. Na stronie Rady Europy możemy przeczytać o dyskryminacji homoseksualistów, ale już nikt nie zająknął się o brutalnym mordzie na franciszkaninie, czy choćby w sprawie egzekucji, o której, za sprawą opublikowanego filmu, zrobiło się bardzo głośno.
Na tle Rady Europy niczym nie wyróżnia się Unia Europejska, czy ONZ, które w sferze deklaratywnej utrzymują, że dbają o przestrzegania praw człowieka na świecie. Tymczasem mord na franciszkaninie wyraźnie nie wywarł tam większego wrażenia, bo o żadnej deklaracji w tej sprawie, ze strony tych instytucji nie ma nawet mowy.
PCh24.pl
ged