„Randka małżeńska bis” – pod taką nazwą w diecezjach całej Polski w najbliższą niedzielę odbywać się będą spotkania dla małżonków, organizowane przez Fundację Światło-Życie.
Spotkanie rozpocznie się m.in. od pokazu filmu „Fireproof”. Następnie uczestnicy spędzą czas, słuchając interaktywnej audycji radiowej. Organizatorzy w swoim zaproszeniu napisali, że potrzebne są „dobre chęci, wolny wieczór i spokojne miejsce na spacer”. – W tej randce nie chodzi o znalezienie partnera, jesteśmy z nim już od pewnego czasu, ale o odświeżenie i powrót do źródła waszej miłości. Brzmi romantycznie – zachęcają pomysłodawcy.
Wesprzyj nas już teraz!
Sam film jest zaproszeniem do dialogu, a na jego kanwie proponowany jest kurs internetowy dla małżonków, który trwa sześć tygodni. Ma on wpłynąć na poprawę jakości rozmowy, relacji, a także spraw, które blokowały małżonków. – Ta niecodzienna inicjatywa ma wyciągnąć małżonków z domów i zainicjować lepszy dialog. Jest film, audycja radiowa, ale i trzeci etap – wolny czas tylko dla siebie – mówią Regina i Marek Piątkowscy.
Małżeństwo jest parą diecezjalną Domowego Kościoła. Oboje wzięli udział w randce, którą zorganizowano w ubiegłym roku. – Małżonkowie spędzają ze sobą mało czasu. Są zajęci pracą, dziećmi, innymi sprawami. Wielu małżonków nie potrafi budować dialogu, przez co nie spełnia oczekiwań drugiej strony. To rodzi potem przykre sytuacje. No i należy sobie przypomnieć, że tej „świeżości w odnawianiu miłości” nie można utrzymać bez Pana Boga – powiedzieli.
W Bydgoszczy za organizację wiosennej edycji „Randki małżeńskiej bis” są odpowiedzialni Beata i Paweł Łuszpińscy z Domowego Kościoła. – Nasza randka polega na wzmocnieniu relacji, więzi między małżonkami. Jest może nawet powrotem do korzeni, aby móc naprawić relacje, które zostały po prostu popsute. Film, który prezentujemy, mówi na początku o złych relacjach między dwojgiem ludzi. Pokazuje także, jak trzeba walczyć o drugą połowę – powiedział Paweł Łuszpiński.
Beata i Paweł są szczęśliwymi rodzicami Piotra, Michała, Basi, Emilki i Zosi, która niedługo przyjdzie na świat. – Jesteśmy piętnaście lat małżeństwem, nadal się wzajemnie uczymy i kochamy coraz bardziej. Chcemy pokazać również innym małżeństwom, że mogą tak samo, a nawet lepiej. Najważniejsze w tej inicjatywie jest to, aby małżonkowie byli ze sobą, poznawali siebie i sobą się cieszyli – dodał Paweł Łuszpiński.
Źródło: KAI
ged