31 marca 2016

Opona w limuzynie prezydenta Dudy została przebita! Niebezpieczny przedmiot leżał na asfalcie

Opolscy śledczy dysponują już opinią biegłych opisującą mechanizm uszkodzenia opony w limuzynie prezydenckiej, do jakiego doszło na początku marca br. na autostradzie A4. Według ekspertów opona została przebita, a następnie doszło do jej rozerwania. Winnym incydentu jest tajemniczy element, który miał leżeć na autostradzie.

Jak poinformowała prok. Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu, śledczy badający okoliczności zdarzenia drogowego z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy z dnia 4 marca br., otrzymali kolejne dwie opinie biegłych o specjalności mechanoskopii i zakresu badań wypadków drogowych.

Wesprzyj nas już teraz!

Prokurator nie sprecyzowała swojej wypowiedzi, niemniej zaznaczyła, że biegli w opiniach „dają odpowiedź na wiele kwestii, które dla prokuratury będą podstawą do dalszych czynności.”

W chwili obecnej prokurator ujawnia jedynie, iż biegli stwierdzili, że wypadek prezydenckiej limuzyny polegał na najechaniu samochodu BMW na leżący na jezdni przedmiot, w wyniku czego, doszło do przebicia opony prawego tylnego koła i spadku ciśnienia powietrza w oponie. To skutkowało utratą stateczności kierunkowej samochodu, zarzuceniem pojazdu i przemieszczeniem na prawe pobocze jezdni – poinformowała prok. Sieradzka.

Jak wyjaśniła, biegli „stwierdzili we fragmencie czoła zniszczonej opony rozdzielenie materiału, które powstało w wyniku penetracji od zewnątrz do wnętrza opony płaskiego przedmiotu o nieregularnych krawędziach szerokości ok. 10 mm.”

Przebicie czoła opony w trakcie jazdy pojazdu doprowadziło do oddzielenia czoła bieżnika od opony i w efekcie do jej rozerwania. Wniknięcie przedmiotu według biegłych było przyczyną jej uszkodzenia, a zarazem przyczyną wypadku – podkreśliła prokurator.

 

 

 

MA

Opolscy śledczy dysponują już opinią biegłych opisującą mechanizm uszkodzenia opony w limuzynie prezydenckiej, do jakiego doszło na początku marca br. na autostradzie A4. Według ekspertów opona została przebita, a następnie doszło do jej rozerwania. Winnym incydentu jest tajemniczy element, który miał leżeć na autostradzie.

Jak poinformowała prok. Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu, śledczy badający okoliczności zdarzenia drogowego z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy z dnia 4 marca br., otrzymali kolejne dwie opinie biegłych o specjalności mechanoskopii i zakresu badań wypadków drogowych.

Prokurator nie sprecyzowała swojej wypowiedzi, niemniej zaznaczyła, że biegli w opiniach „dają odpowiedź na wiele kwestii, które dla prokuratury będą podstawą do dalszych czynności.”

W chwili obecnej prokurator ujawnia jedynie, iż biegli stwierdzili, że wypadek prezydenckiej limuzyny polegał na najechaniu samochodu BMW na leżący na jezdni przedmiot, w wyniku czego, doszło do przebicia opony prawego tylnego koła i spadku ciśnienia powietrza w oponie. To skutkowało utratą stateczności kierunkowej samochodu, zarzuceniem pojazdu i przemieszczeniem na prawe pobocze jezdni – poinformowała prok. Sieradzka.

Jak wyjaśniła, biegli „stwierdzili we fragmencie czoła zniszczonej opony rozdzielenie materiału, które powstało w wyniku penetracji od zewnątrz do wnętrza opony płaskiego przedmiotu o nieregularnych krawędziach szerokości ok. 10 mm.”

Przebicie czoła opony w trakcie jazdy pojazdu doprowadziło do oddzielenia czoła bieżnika od opony i w efekcie do jej rozerwania. Wniknięcie przedmiotu według biegłych było przyczyną jej uszkodzenia, a zarazem przyczyną wypadku – podkreśliła.

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 506 zł cel: 500 000 zł
7%
wybierz kwotę:
Wspieram