Posłowie PiS i Solidarnej Polski krytykują jeden z podręczników do nauczania historii najnowszej w szkołach ponadgimnazjalnych – „Ku współczesności”. Zdaniem parlamentarzystów jest on szkodliwy, a dopuszczony został do użytku ze względu na złe procedury zatwierdzone przez MEN.
Podręcznikowi oraz procedurom dopuszczenia go do użytku szkolnego poświęcone zostało czwartkowe posiedzenie sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Zostało one zwołane na wniosek posłów PiS i Solidarnej Polski.
Wesprzyj nas już teraz!
Według wiceminister edukacji Joanna Berdzik podręcznik nim został dopuszczony do użytku szkolnego przeszedł całą procedurę przewidzianą w prawie – uzyskał trzy pozytywne recenzje wydane przez rzeczoznawców: dwie merytoryczne i jedną językową. Jedna z opinii merytorycznych była negatywna.
Po blisko dwu i półgodzinnej dyskusji posiedzenie komisji zostało przerwane z powodów organizacyjnych. Dyskusja nad podręcznikiem ma być kontynuowana w późniejszym terminie.
Podręcznik przekazuje mocno uproszczoną wersję historii najnowszej. Obowiązującym punktem widzenia, jest optyka „Gazety Wyborczej”. Wątpliwości budzą m.in. fragmenty dotyczące opisu lustracji, którą autorzy nazywają wojną na teczki i samowolką Macierewicza, czy stwierdzenia, że w Moskwie w 1999 roku zamachów na Rosjan dokonywali czeczeńscy terroryści.
Do najbardziej kuriozalnych zadań skierowanych do uczniów należy to w którym autorzy polecają, by uczniowie opisali “drogę “Gazety Wyborczej” od dziennika solidarnościowej opozycji do najbardziej poczytnej, atrakcyjnej dla szerokiej publiczności polskiej gazety”.
Więcej o podręczniku czytaj tutaj
Źródło: TVP Parlament
luk