7 stycznia 2023

Orędownik chińskiego Kościoła w Watykanie. Kard. Zen spotkał się z Franciszkiem po pogrzebie Benedykta XVI

(fot. PCh24.pl)

Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji kardynała Josepha Zen Ze-Kiuna, emerytowanego biskupa Hongkongu 6 stycznia o godz. 15.30 w Domu Świętej Marty – informuje na łamach jezuickiego portalu „America” Gerald O’Connell.

– To było wspaniałe. Był bardzo serdeczny! – powiedział sędziwy purpurat wkrótce po audiencji.

Chiński kardynał uzyskał specjalne pozwolenie sądu w Hongkongu zaledwie kilka dni wcześniej, 3 stycznia, by móc uczestniczyć w pogrzebie Benedykta XVI. Sąd nakazał wydać mu paszport tylko na pięć dni, właśnie w tym celu. W maju ubiegłego roku policja skonfiskowała paszport, gdy aresztowała kardynała wraz z pięcioma innymi osobami w związku z funduszem, którego byli powiernikami. Fundusz ten zapewniał opiekę prawną i medyczną prodemokratycznym demonstrantom, którzy zostali aresztowani po protestach w Hongkongu w 2019 roku. Kardynał i inni zostali skazani w listopadzie ubiegłego roku za brak rejestracji funduszu, ale odwołali się od wyroku.

Wesprzyj nas już teraz!

Po odzyskaniu paszportu kardynał Zen już następnego dnia wsiadł do samolotu do Rzymu w towarzystwie młodego współbrata salezjanina, ks. Carlosa Cheunga. Podróżowali przez Dohę – stolicę Kataru i dotarli na lotnisko w Rzymie 5 stycznia, w dniu pogrzebu o godzinie 6 rano. Zdążyli do Watykanu, aby wziąć udział we Mszy św. żałobnej na Placu św. Piotra. Kardynał krótko pozdrowił papieża w zakrystii, gdy ten wraz z innymi kardynałami przygotowywał się do Mszy św.

Piątkowa audiencja była jednak czymś szczególnym: osobistą, prywatną audiencją udzieloną mu przez papieża w krótkim czasie, ponieważ kardynał musiał już dziś rano (7 stycznia) wsiąść w samolot powrotny do Hongkongu, by uszanować nakaz sądowy.

Ostatnim razem, gdy kardynał Zen był w Rzymie, w 2020 roku, nie udało mu się spotkać z papieżem w cztery oczy, a wielu obserwatorów od tego czasu wymieniało go wśród przeciwników Franciszka z powodu ostrej krytyki kardynała Zena wobec tymczasowego porozumienia w sprawie nominacji biskupów, które Stolica Apostolska podpisała z Chinami we wrześniu 2018 roku i odnowiła ponownie w październiku ubiegłego roku. Zdaniem wiekowego purpurata ugoda ta jest aktem zdrady Watykanu wobec katolików „Państwa Środka”.

Dodatkowo hierarcha bardzo krytycznie odnosi się do wydanego przez Franciszka w zeszłym roku dokumentu Traditionis Custodes, ograniczającego możliwości sprawowania Mszy Św w klasycznym rycie rzymskim. „Wiele zawartych w tych dokumentach tendencyjnych uogólnień rani serca tak wielu dobrych ludzi bardziej, niż można się tego było spodziewać„, pisał po jego publikacji. 

Kardynał Zen zastrzegł, że jego rozmowa z Ojcem Świętym miała charakter poufny. Wyjawił jedynie, że podziękował Franciszkowi za danie Hongkongowi „dobrego biskupa”, Stephena Chow, SJ, który został mianowany w 2021 roku. Na co Franciszek się uśmiechnął i zażartował: „To jezuita!”. Ponadto opowiedział papieżowi o swojej posłudze duszpasterskiej polegającej na odwiedzaniu więźniów w więzieniach w Hongkongu, którą to pracę wykonuje od ponad 10 lat. Zaznaczył, że w tych latach ochrzcił wielu więźniów, gdy prosili o sakrament. Franciszek wyraził wielkie zadowolenie słysząc o tej posłudze duszpasterskiej, którą starszy kardynał – który musi chodzić z pomocą laski – kontynuuje do dziś.

Po dłuższej rozmowie w salonie kardynał i towarzyszący mu ks. Carlos Cheung zostali zaproszeni do prywatnego mieszkania Ojca Świętego, który wręczył im prezenty w postaci książek i paciorków różańca. Franciszek pokazał mu kopię figury Matki Bożej z Sheshan, którą otrzymał w chwili wyboru i którą umieścił w swoim pokoju. Oryginał znajduje się na szczycie kościoła w słynnym sanktuarium maryjnym w Sheshan, które jest miejscem pielgrzymek wielu chińskich katolików i stoi na obrzeżach Szanghaju, miasta, w którym urodził się kardynał Zen.

Przed audiencją u Ojca Świętego chiński purpurat kardynał odwiedził Groty Watykańskie i modlił się przy grobie Benedykta XVI.

KAI/oprac. FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram